Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Irlandia - Szwecja LIVE! Czy Wyspiarze powstrzymają Zlatana i spółkę?

Damian Wiśniewski
Irlandia - Szwecja LIVE!
Irlandia - Szwecja LIVE! Liam Mcburney
Mistrzostwa Europy rozpędziły się na dobre. W czwartym dniu turnieju na boiska wybiegną reprezentacje z grupy E, a na początek zmierzą się drużyny, które awans wywalczyły dopiero po barażach. Irlandia zagra ze Szwecją.

Teoretycznie faworytem tego spotkania są Szwedzi. Podopieczni Erika Hamrena ze Zlatanem Ibrahimoviciem w postaci głównej armaty nie powinni mieć problemu z rywalem podobnej klasy, jednak ostatnio regułą jest to, że na mistrzostwach Europy problem mają z każdym. Na dwóch poprzednich imprezach nie wyszli z grupy.

Samemu "Ibrze" nie przeszkodziło to jednak w strzeleniu niemałej liczby goli. Były już napastnik PSG w dziesięciu meczach na wszystkich swoich mistrzostwach Europy trafiał sześciokrotnie i ma okazje zostać pierwszym w historii zawodnikiem, który strzelał na czterech różnych turniejach. Jeśli dodamy do tego 11 goli w eliminacjach, 38 w ostatnim sezonie Ligue 1, to łatwo będzie się domyślić, na kogo liczyć będą kibice ze Skandynawii.

Upilnowanie legendarnego Szweda będzie dla Irlandczyków niemałym testem na dojrzałość. Oni w polsko-ukrainskim turnieju nie tylko szybko odpadli, ale nie byli w stanie zdobyć nawet punktu. Powszechnie wiadomo, że w niemal za każdym razem są oni przeciwnikiem niezwykle niewygodnym. W eliminacjach przekonali się o tym i Polacy, którzy dwukrotnie mieli z nimi spore problemy i Niemcy, którzy jedno spotkanie nawet przegrali.

Roy Keane przekonuje, że przed dzisiejszym starciem jego reprezentacja również jest świetnie przygotowana. – Po dwóch czy trzech tygodniach razem jesteśmy gotowi. Trening był zadowalający: utrzymywanie się przy piłce, dośrodkowania, wykończenie, gra 10 na 10, 9 na 9, 10 na 8, jakkolwiek możecie sobie to tylko wyobrazić, jednak nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego – powiedział legendarny pomocnik Manchesteru United.

Obie ekipy muszą zdawać sobie sprawę z tego, że to być może jest dla nich najważniejszy mecz fazy grupowej. Belgowie i Włosi, a więc dwaj pozostali rywale, są zwyczajnie lepsi i walczyć z nimi będzie niezwykle trudno. Dlatego wygrana na start, biorąc pod uwagę, że trzecia lokata również może dać promocje do 1/8 finału, jest szalenie istotna.

Dla Irlandczyków kolejnym powodem do tego, aby dobrze się zaprezentować, jest na pewno jeden mecz z 2009 roku. Nie, nie chodzi tutaj o starcie z dzisiejszym przeciwnikiem, ale o barażowy mecz o awans na mundial 2010 przeciwko Francji. Odpadli wtedy po dogrywce i po oszustwie Thierry’ego Henry, którego nie wychwycił arbiter. Dziś wracają oni do Francji i będą pewnie zmotywowani troszkę mocniej. Choć sami podkreślają, że starają się nie myśleć o tamtym pojedynku.

W dotychczasowych dziesięciu bezpośrednich starciach obu ekip Szwedzi wygrywali pięciokrotnie, a przegrywali trzy razy. Jak będzie dzisiaj? Początek meczu o godzinie 18, arbitrem głównym będzie Milorad Mazić z Serbii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24