Rzeszowianie bardziej zasłużyli w tym meczu na wygraną. Byli przez większość spotkania stroną przeważającą, stworzyli sobie liczne okazje bramkowe, ale też popełnili zbyt wiele błędów w obronie.
Stal Rzeszów szybko przeszła chrzest bojowy w 1 lidze. Jakub Kuzdra i Sebastian Steblecki przedarli się przez niezbyt szczelne zasieki rzeszowian i ten drugi już w 4. minucie dał prowadzenie gościom.
Miejscowych strata bramki bardzo rozzłościła. Stal zepchnęła rywala do defensywy i przez ponad kwadrans praktycznie nie wypuszczała go ze swojej połowy. Większość akcji rzeszowian napędzał Dawid Olejarka, a jego koledzy co rusz znajdowali się w dogodnej sytuacji. Niestety Damian Michalik na cztery strzały jeden oddał celny, ale wprost w bramkarza. Swoją szansę miał też Olejarka po dośrodkowaniu Andrei Prokicia, ale strzał odbił bramkarz Chrobrego. Uderzeniami z dystansu straszył z kolei Patryk Małecki, niestety były one niecelne. W 20. minucie po faulu na Olejarce, na 25 metrze piłkę ustawił Piotr Głowacki. Niestety trafił tylko w poprzeczkę. Chwilę potem strzał Prokicia przewrotką poszybował nad poprzeczką.
ZDJĘCIA Z MECZU:
Kanonada Stali w końcu okazała się skuteczna. W 25. minucie akcję lewą stroną przeprowadzili Andreja Prokić i Piotr Głowacki. Ten drugi dośrodkował, do Olejarki, a ten zakręcił rywalami w polu karnym i tuż przy słupku umieścił piłkę w siatce.
Od tego momentu znów swoje pięć minut miał Chrobry. Goście indywidualnymi akcjami rozrywali defensywę rzeszowian. Mateusz Bochnak zakręcił w polu karnym Pawła Oleksego i znów pod bramką Stali zapachniało golem. Ten padł kilka minut później. Głowacki odbił piłkę ręką w swoim polu karnym i sędzia podyktował karnego, którego na gola pewnie zamienił Mateusz Machaj i gospodarze znów musieli gonić wynik.
W końcówce pierwszej połowy znów przeważała Stal, choć nie tak zdecydowanie jak na początku, ale cel osiągnęła. Michalik i Olejarka dwoma podaniami rozpracowali obronę Chrobrego, a ten pierwszy wyłożył idealnie do nadbiegającego w pole bramkowe Prokicia.
Po zmianie stron inicjatywa nadal należała do rzeszowian, choć rywale również potrafili napędzić strachu obronie Stali. Na bramkę Węglarza strzelali Bartosz Wolski i Patryk Małecki, ale piłka nie chciała wpaść do bramki rywala. Na pierwsze w tym meczu prowadzenie gospodarze wyszli w 61. minucie. Głowacki zagrał górną piłkę do Łukasza Góry, a ten głową przelobował wszystkich w polu bramkowym, a piłka ugrzęzła w siatce tuż przy dalszym słupku.
Goście stanęli pod ścianą i musieli się otworzyć. Stworzyli sobie okazje bramkowe, ale też nadziali się na kilka kontr rzeszowian. Pod bramką Stali było sporo nerwów za sprawą Bochnaka, po jednym z jego strzałów głogowianie domagali się karnego, reklamując zagranie ręką, ale gwizdek sędziego milczał. Miejscowi czyhali na błędy przeciwnika i gdy tylko taki się przydarzył z szybką kontrą pędził Prokić. Niestety napastnik Stali miał problemy z dokładnością podań. Szkoda, bo podopieczni trenera Daniela Myśliwca mogli zamknąć tym mecz, a zamiast tego w końcówce stracili bramkę.
W 88. minucie piłkę z autu wrzucił Jakub Kuzdra głową odbił ją jeden z graczy Chrobrego, a stojący za nim Piotr Głowacki pokonał nieszczęśliwie swojego bramkarza.
W doliczonym czasie gry bliski strzelenia gola był jeszcze Danielewicz, ale minimalnie spudłował.
Stal Rzeszów – Chrobry Głogów 3:3 (2:2)
Bramki: 0:1 Steblecki 4, 1:1 Olejarka 25, 1:2 Machaj 36-karny, 2:2 Prokić 44, 3:2 Góra 61, 3:3 Głowacki 88-samobójcza.
Stal: Pęksa – Marczuk, Góra, Oleksy, Głowacki – Danielewicz, Wolski, Olejarka żk (58 Sadłocha) – Michalik (69 Kłos), Małecki żk, Prokić (86 Piątek). Trener Daniel Myśliwiec.
Chrobry: Węglarz – Bougaidis, Bochnak (86 Pieczarka), Kolenc, Bogusz (79 Tupaj), Kuzdra żk, Mandrysz, Kusztal (79 Hanc), Praznovsky, Steblecki, Machaj (59 Wolsztyński). Trener Marek Gołębiewski.
Sędziował: Kawałko (Olsztyn). Widzów 3560.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?