Frankowski: Doskwiera nam brak szczęścia (WIDEO)

Marcin Szczepański
- Jest jeszcze 10 kolejek, dajmy nadzieję innym zespołom, choć trzeba przyznać, że Wisła zrobiła tym zwycięstwem milowy krok do zdobycia tytułu - przyznał po meczu z Wisłą Tomasz Frankowski, napastnik Jagiellonii i były snajper Białej Gwiazdy.

Rzadko marnuje Pan rzuty karne. Mogło być gorąco, gdyby dziś udało się strzelić.
Gdybym strzelił ten rzut karny, rzeczywiści mogłoby być gorące 15 minut na boisku Wisły. Cóż, doskwiera nam brak szczęścia, zarówno mnie jak i całej drużynie. Dzisiaj pech był szczególny, po piłka po obronie przez Pareikę toczyła się, toczyła się i wypadła na korner.

Szybko został zdjęty dziś Pana partner w ataku, Vuk Sotirović.
Rzeczywiście, podpadł trochę sędziemu i trener nie chciał ryzykować kolejnej żółtej bądź czerwonej kartki. Wydaje mi się jednak, że Vuk jest na tyle doświadczonym piłkarzem, że nie pozwoliłby sobie na prowokacyjną grę i osłabienie zespołu. Trener jednak dokonał zmiany i dalej graliśmy z młodym Bartkiem Pawłowskim.

To była zmiana na gorsze?
Wcale tak nie twierdzę. Po prostu nasz napastnik zastąpił napastnika i tyle. Ale na pewno musiał się zmienić schemat gry po straconej bramce.

Nie ustrzegliście się dzisiaj błędów.
Rzeczywiście, trochę pomogliśmy przy bramkach. Przy drugiej debiutujący w Ekstraklasie Arzumanjan poczuł się być może już na tyle pewnie, że na boisku lidera trudną piłkę bitą z 50 metrów próbował przyjąć, na czym skorzystał Genkow i zdobył gola.

Bramkarz Wisły twierdził, że oglądał twój rzut karny z Białegostoku i wiedza ta mogła mu pomóc dzisiaj.
Myślę, że nie miało to wpływu. Ja nie widziałem jak on broni rzuty karne, ale wiedza czy rzuca się w lewo czy w prawo nie miała tu znaczenia. Miałem podnieść piłkę pół metra wyżej i byłoby po temacie. A tak został bohaterem spotkania w formacji defensywnej.

Wisła jest już mistrzem?
Jest jeszcze 10 kolejek, dajmy nadzieję innym zespołom, choć trzeba przyznać, że Wisła zrobiła tym zwycięstwem milowy krok do zdobycia tytułu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24