Górale coraz lepiej poznają ekstraklasę

Łukasz Klimaniec / Dziennik Zachodni
- Nie wstydzę się błędów, które popełniłem. Cały czas uczymy się ekstraklasy - mówił po piątkowym meczu z Lechią Robert Kasperczyk, trener Podbeskidzia. Drużyna Górali po ośmiu kolejkach ma na koncie 9 punktów.

Bielszczanie jak dotąd w ekstraklasie wygrali dwa razy. Najpierw sensacyjnie ograli w Warszawie Legię, a w miniony piątek z kwitkiem odprawili zespół z Gdańska. Przegrywając jednak na własnym boisku z Koroną Kielce, a następnie po słabej grze z Ruchem Chorzów, wpakowali się w tarapaty.

- Nie potwierdziliśmy tych trzech punktów zdobytych na Legii, gdy przegraliśmy z Ruchem - przyznaje Juraj Dancik, słowacki obrońca Górali, który po dwóch pierwszych kolejkach stracił miejsce w składzie na pięć tygodni. W piątek znów wybiegł w wyjściowej jedenastce.
- Trener dał mi znów zagrać po dłuższej przerwie i mam nadzieję, że wykorzystałem szansę. Cieszę się, że zostało "na zero z tyłu". Teraz może być już tylko lepiej - przyznaje Słowak.

Przed meczem z Lechią Górale udali się na mini zgrupowanie do Cieszyna, gdzie szkoleniowiec w spokoju mógł przeprowadzać taktyczne odprawy i wyciszyć zespół po tygodniu pełnym emocji związanych z decyzjami zarządu (klub nałożył na zespół kary finansowe, ale po piątkowej wygranej je odwołał). - Widać, że takie zgrupowanie dało efekt. Takie zgrupowania robią też inne zespoły ekstraklasy. Jest więc nad czym myśleć - dowodził Kasperczyk.

Pomogło także zachowanie publiczności, która po bezsensownym proteście podczas meczu z Ruchem, w piątek znów dopingowała piłkarzy z Bielska-Białej. - To nam bardzo pomogło, dlatego chcieliśmy podziękować kibicom - nie ukrywał Sylwester Patejuk.

Grający z trzynastką na koszulce napastnik zaliczył właśnie trzecie całe spotkanie w ekstraklasie i należał do jednych z najlepszych na boisku. W roli jokera ponownie sprawdził się Piotr Malinowski, a izraelski pomocnik Liran Cohen pokazał, że Górale mogą mieć rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia. - Cały czas uczymy się ekstraklasy - powtarza trener Kasperczyk. - Proszę spojrzeć na dorobek naszych zawodników na tym poziomie i porównać go dorobkiem piłkarzy w innych drużynach. Potrzeba pokory i spokoju. Wierzę, że po zwycięstwie nad Lechią będzie już tylko lepiej - podkreślił szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24