Wraz z rosnącą liczbą meczów bez porażki, wzrasta także zainteresowanie zawodnikami Górnika Zabrze. Najwięcej klubów obserwuje Arkadiusza Milika, który w tym sezonie już sześciokrotnie trafiał do bramki rywali. Podczas derbowego pojedynku z Ruchem, na trybunach można było zauważyć przedstawicieli Interu Mediolan, Anderlechtu Bruksela, VfB Stuttgart i Schalke 04 Gelsenkirchen. Szkoleniowiec belgijskiego klubu odwołał konferencję przedmeczową swojego zespołu, aby osobiście móc zobaczyć w akcji napastnika Trójkolorowych. Do klubu w którym występuje Marcin Wasilewski, przymierzany jest także Prejuce Nakoulma.
W poprzedniej kolejce GKS Bełchatów, uległ na własnym stadionie Polonii Warszawa 0:5. Po spotkaniu, trójkę zawodników przesunięto do zespołu Młodej Ekstraklasy. Byli nimi: Kamil Kosowski, Mate Lacić i Łukasz Budziłek. Dwaj pierwsi bardzo słabo zaprezentowali się w sobotnim meczu z "Czarnymi Koszulami", natomiast do Budziłka klub ma szereg innych zastrzeżeń. Nieoficjalnie wiadomo, że jest to dla nich koniec przygody z bełchatowskim klubem. W piątkowym spotkaniu zagrać będą mogli natomiast Szmatiuk i Wilusz, wracający do składu Brunatnych po wyleczeniu kontuzji.
Coraz bliżej powrotu na boiska T-mobile Ekstraklasy jest Mariusz Magiera, który zmagał się z urazem pęknięcia kości piszczelowej. W poprzednim tygodniu zawodnik zagrał już w meczu rezerw, gdzie zaliczył asystę. Miał także wystąpić w spotkaniu Młodej Ekstraklasy z Ruchem Chorzów, jednak zostało ono odwołane. Według Adama Nawałki, nic nie stało na przeszkodzie, aby lewy obrońca walczył o miejsce w meczowej osiemnastce. Ostatecznie szkoleniowiec Zabrzan nie powołał Magiery do kadry na spotkanie z Bełchatowem. Dokonał natomiast jednej zmiany, Marcina Wodeckiego zastąpił Wojciech Łuczak.
W meczu Górnika z GKS-em faworyt jest tylko jeden. To podopieczni trenera Adama Nawałki będą chcieli zgarnąć na własnym stadionie pełną pulę i każdy inny rezultat będzie odebrany jako zaskoczenie. Piłkarze Bełchatowa żeby zrehabilitować się swoim kibicom po ostatniej kompromitacji, muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i odnieść korzystny wynik z niepokonanym w tym sezonie zespołem z Zabrza.
Po swoistym "trzęsieniu ziemi" piłkarze PGE GKS Bełchatów spróbują podnieść się z kolan i sprawić niespodziankę. A za nią należy uznać każdy inny wynik, niż porażkę z Górnikiem w Zabrzu.
PRAWDOPODOBNE SKŁADY
Górnik: Skorupski - Bemben, Danch, Szeweluchin, Gancarczyk - Olkowski, Przybylski, Iwan, Kwiek, Nakoulma - Milik
GKS: Stachowiak - Guzman, Sawala, Szmatiuk, Wilusz - Wróbel, Baran, Bożok, Wacławczyk, Madej - Buzała
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?