Maskotka została wykonana na bazie projektu jednego z kibiców, któremu z kolei doradzali pozostali. Było kilka dylematów, m.in.: co ma mieć na głowie, w co ma być ubrana i co ma dzierżyć w dłoni. - Maskotka nawiązuje do górniczej tradycji naszego klubu, ale także do czasów współczesnych o czym świadczy koszulka "młynowa" - dodał dyrektor wykonawczy Górnika, Krzysztof Maj.
- Kibice będą mieli kontakt z naszą maskotką nie tylko w trakcie meczów na stadionie im. Ernesta Pohla. Będzie nam pomagała także w pracy z dziećmi w ramach szkolnej akcji "Młody kibic". Dodatkowo zostanie ona rozszerzona również o przedszkola i w ten sposób chcemy zainteresować Górnikiem najmłodszych - przyznał Bartłomiej Perek, specjalista ds. marketingu.
Kwestią otwartą pozostaje imię "górniczej" maskotki. Kilka pomysłów już jest, ale decydujący głos w tej sprawie będzie należał do zabrzańskich kibiców.
Po raz pierwszy maskotka zostanie zaprezentowana szerszej publiczności podczas meczu ligowego z Legią Warszawa, który wstępnie zaplanowano na 11 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?