Górnik startuje z treningami

/Kurier Lubelski
Łęcznianie wracają do treningów
Łęcznianie wracają do treningów KOGUT (Ekstraklasa.net)
W środę, punktualnie o godz. 12, piłkarze Górnika wyjdą na pierwszy trening w nowym roku. Na zajęciach mają się pojawić nowi zawodnicy. Prezes Waldemar Piotruk zapewnia, że dla sympatyków przygotował kilka niespodzianek.

W Łęcznej pojawią się w prawie wszyscy zawodnicy obecnej kadry Górnika. Zabraknie jedynie Wallace’a Benevente oraz Prejuce’a Nakoulmy, których przyjazd spodziewany jest w piątek.

- W czwartek i w piątek będziemy przeprowadzać testy wydolnościowe oraz szybkościowe. Pomóc ma nam w tym specjalistyczna aparatura do pomiaru szybkości, którą zakupiliśmy jeszcze w zeszłym roku - mówi drugi trener Piotr Mazurkiewicz. Na sobotę natomiast przewidziano grę wewnętrzną. Na własnych obiektach łęcznianie będą ćwiczyć do 17 stycznia. Wówczas udadzą się na obóz kondycyjny do słowackiego Szczyrbskiego Plesa. Pierwszy sparing przewidziano dopiero na końcówkę stycznia z Motorem Lublin.

Na pierwszych zajęciach należy się spodziewać nowych twarzy. - Spodziewamy się po jednym zawodniku na każdą pozycję - mówi prezes Piotruk. - Będą z nami trenować zawodnicy, którymi jesteśmy zainteresowani. Jeszcze we wtorek chcielibyśmy dopiąć formalności z niektórymi z nich.

Kto będzie w gronie nowych graczy? Jeśli chodzi o bramkarza, najprawdopodobniej będzie to Sergiusz Prusak z Floty Świnoujście, choć jeszcze nie przesądzono sprawy ewentualnego angażu Łukasza Radlińskiego z Warty. Poznański klub okazał się twardym partnerem do rozmów i tak łatwo nie chce puścić Radlińskiego, podobnie jak obrońcę Adriana Bartkowiaka. Co do napastników, to ciągle niewyjaśniona jest kwestia ewentualnego angażu Łukasza Gikiewicza z ŁKS Łódź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24