Gra świętokrzyska piłkarska czwarta liga. 24-25.04.2021. Zobacz wyniki i tabelę

dor, JKM, PW
Archiwum
W weekend 24-25.04.2021 gra świętokrzyska piłkarska czwarta liga. Zobacz wyniki i tabelę.

Łysica Bodzentyn - Lubrzanka Kajetanów 0:2 (0:0)
Bramki: Damian Kopyciński 72 z karnego, Albert Zajęcki 84 z karnego.
Lubrzanka: Żyła – Żak, Zawierucha, Cedro, Motyl (85 Budzisz) – K. Kołomański, Gryz, Michał Bracha (70 Skrzyniarz), Kopyciński – Pokora (46 Górzyński), Zajęcki.

W 64 minucie Michał Żyła obronił rzut karny egzekwowany przez Szymona Michtę. Łysica, która liczyła na łatwą wygraną napotkała na duży opór, a w bramce gości niczym kot interweniował wychowanek Błękitnych Kielce, który parę miesięcy temu zakończył karierę. Wrócił dla Lubrzanki, tak jak jej legenda, Michał Bracha. Weterani walczyli jak lwy, a w końcówce drużyna z Kajetanowa wywalczyła dwie jedenastki. Obie zostały wykorzystane przez tych, którzy je wypracowali.

Wierna Małogoszcz – Spartakus Daleszyce 2:1 (0:1)
Bramki: Bartosz Kuzincow 50, Jakub Jaśkiewicz 67 z wolnego - Michał Smolarczyk 13.
Wierna: Pawlikowski – O. Szymkiewicz, Kuzincow, Bała, Sielecki (46 Kraus) – Stalmasiński, D. Czarnecki, Gajek, Rejowski – Jaśkiewicz (90 Olesiński), Grzyb (81 Szczepańczyk).
Spartakus: Dutka – Sitarz (65 Hernik), Cielibała, Marcin Dziubek, Patryk Raczyński – W. Brożyna, Pietrzyk, Jeziorski, Smolarczyk, Żądło (84 Dziedzic) – Maciejski.
Po bardzo ciekawym meczu w czwartej lidze w Małogoszczu Wierna pokonała Spartakusa Daleszyce 2:1. Prowadzenie gościom dał były piłkarz Wiernej, Michał Smolarczyk.
- Bardzo trudny mecz, Spartakus okazał się wymagającym przeciwnikiem. Potrafiliśmy zareagować na straconego gola – podsumował Mariusz Lniany, trener Wiernej. – Szkoda porażki, bo prowadziliśmy po trafieniu Michała Smolarczyka – dodał opiekun gości, Krzysztof Trela.

Alit Ożarów - Granat Skarżysko-Kamienna 2:4 (1:2)
Bramki: Piotr Poński 14, Kamil Sołtykiewicz 90+3 - Adrian Uniat 16, Karol Dudzik 40, 59, Błażej Miller 75.
Alit: Żytniwski - Chorab, Sołtykiewicz, Tomasik (46. Król), Kosno - Wawrylak Stępień (70. Plichta), Kamiński, Sornat (46. Kiliański) - Poński, Mróz.
Granat: Strzelec - Suwara, Szewczyk, Boruch, Dudzik, Bartosiak, Kołodziejczyk (77 Uciński), Uniat, Gurski, Rzeszowski (90 Pluta), Miller (88 Stopiński).
-W przekroju całego meczu goście byli lepsi, wygrali zasłużenie. My też mieliśmy bramkowe okazje, Mróz przy stanie 1:2 mógł się pokusić o wyrównanie, ale nie wykorzystał okazji, Zagraliśmy nieźle, ale bez szału - powiedział Paweł Rybus, trener Alitu.
Granat zdobył twierdzę Ożarów. Alit po raz pierwszy w tym sezonie doznał porażki na własnym stadionie.

AKS 1947 Busko-Zdrój - Naprzód Jędrzejów 3:0 (1:0)
Bramki: Dorian Buczek 17, Mateusz Janiec 62, 90.
AKS wygrał zasłużenie. Z przodu szalał Mateusz Janiec, a w środku pola rządził Norbert Sinkiewicz. - Złapaliśmy luz i pewność siebie - powiedział Mariusz Kośmider, trener drużyny z Buska.

Orlicz Suchedniów - Star Starachowice 2:0 (2:0)
Bramki: Piotr Grzejszczyk 10, Piotr Solnica 37.
Orlicz: Szram - Czeneszkow, Boleń, Bator, Cedro, Jaworski (75 Sikora), Solnica, Skarbek (90+1 Bujak, 90+3 Zygmunt), Paprocki (83 Supierz), Grzejszczyk (79 Kokosza), M. Tumulec.
Star: Dziułka - Markiewicz (46 Hamera), Gębura, Nowocień, Chodniewicz (87 Nowak), Sarwicki, Płatek, Kosztowniak, Kidoń, Anduła (71 Pisarski), Marzec.
Mecz z przewagą Orlicza. Goście podkręcili tempo pod koniec meczu. W 84 minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji. W polu karnym Orlicza padł Hamera, ekipa gości uważała, że był faulowany przez Bolenia. Sędzia uznał jednak inaczej, a mógł to być przełomowy moment meczu.

Zobacz zdjęcia z meczu: Orlicz Suchedniów - Star Starachowice

- Muszę pochwalić cały zespół za zaangażowanie w meczu. Wygrał dziś zespół bardziej zdeterminowany. My po ostatnich meczach mieliśmy niedosyt, a Star był na fali. My dziś chcieliśmy grać piłką i zdominowaliśmy ten mecz - powiedział Łukasz Ubożak, trener Orlicza.
- Zawaliliśmy sobie pierwszą połowę i musimy teraz cierpieć. W połowie drugiej połowy gra zaczęła nam zaskakiwać. Sytuacja w polu karnym mogła być kluczowa. Mój zespół mógł nabrać więcej wiary, aby wynik odwrócić. Sędzia widział to jednak inaczej. Trudno - powiedział Arkadiusz Bilski, trener Staru.

Neptun Końskie - TS 1946 Nida Pińczów 2:1 (0:0)
Bramki: Patryk Kwiecień 70, Grzegorz Obuch 85 - Krystian Zaręba 88.
Neptun: Herda - Maciejewski, Sochacki, Skalski, Bińkowski, Armata, Zacharski, Markowicz, Urban (85. Białas), Pach (15 Obuch), Słaby (65 Kwiecień)
Nida: Zyguła - Kempkiewicz (70 Panek), Zygan, Ciacia, Szafraniec, Garula (65 Parlicki), Krzak, Sadowski (70 Stępnik), Jagodzki (80 Morgaś), Madej, Zaręba.

Mecz dwóch drużyn z dolnej połówki tabeli, z których to Neptun bardziej potrzebuje punktów. Mecz rozstrzygnął się w końcówce, kiedy pod obiema bramkami zrobiło się bardzo gorąco.

– Nida nie była łatwym przeciwnikiem. To był ciężki mecz, a punkty są nam potrzebne i musimy je łapać. Cieszymy się ze zwycięstwa, należy być z wyniku zadowolonym, bo zespół Nidy dobrze się zaprezentował i w 90 minucie mógł strzelić gola dającego remis – powiedział trener Neptuna Końskie Waldemar Szpiega.

– Zagraliśmy w sumie dobre spotkanie, ale bez finalizacji, a piłka nożna polega na tym, żeby strzelać gole. Nic nie chciało nam wpaść do bramki, a bramkarz gospodarzy został bohaterem meczu. Sam już nie wiem, ile on tych strzałów nam obronił. Również w ostatniej akcji meczu, która mogła nam dać remis – powiedział trener Nidy 1946 Pińczów Artur Jagodziński.

OKS Opatów - GKS Rudki 1:1 (0:0)
Bramki: Łukasz Orłowski 57 - Bartosz Wiecha 65
OKS: Polit - Ożdżyński, Wasilewski, Łukawski, Wróbel, Łapa, Żak, Trojanowski, Żelaszczyk, Orłowski, Michalski
GKS: Pietras - Sala (70 Broniś), Skrzypek, Szymoniak, Dawidowicz, Partyka (72 Jedlikowski), Hajduk (90 Kosmala), Kalisz, Kowalski (60 B. Wiecha), Stachura (82 Kita), K. Wiecha.
- Opatów nie do końca nam leży. Mecz trochę dziwny. Pierwsza połowa słaba w wykonaniu obu drużyn. W drugiej stworzyliśmy sobie dwie stuprocentowe sytuacje, ale straciliśmy przypadkowego gola po stałym fragmencie gry. Jak się nie da wygrać, to trzeba się cieszyć z remisu - powiedział Paweł Jaworek, trener GKS-u Rudki.

Moravia Anna-Bud Morawica - Czarni Połaniec 1:1 (1:0)
Bramki: Kamil Miszczyk 13 - Kamil Hul 55 z karnego.
Moravia: P. Kubicki – B. Wysocki, Mateusz Zawadzki, B. Młynarczyk, Woś (85 Garbala) – Gilewski, Rabiej – Miszczyk (69 Durlik), Pryjmak, W. Młynarczyk (75 Terech) – M. Rybus (75 Terech).
Czarni: Saracen – Smoleń, Krępa, Witek, Bażant – Misztal, Wątróbski – Ferenc, Hul (82 Meszek), Bawor (68 Dziedzic) – Gębalski.

Hit nie zawiódł oczekiwań, a dwie czołowe drużyny ligi dążyły do samego końca do zwycięstwa. Moravia objęła prowadzenie w 13 minucie, kiedy świetnie w polu karnym zachował się Kamil Miszczyk. Lider wyrównał po przerwie z rzutu karnego. Potem kapitalnymi interwencjami popisywał się Piotr Kubicki, golkiper Moravii, szczególnie w 66 minucie po główce Adriana Gębalskiego, kiedy odbił futbolówkę nad poprzeczkę. – Jedni i drudzy mieli prawo odczuwać niedosyt, ale spotkanie stało na wysokim poziomie jak na czwartą ligę – powiedział Maciej Śmiech, trener Moravii Anna-Bud. – W drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę, w pierwszej lepsi byli gospodarze – dodał Grzegorz Wcisło, szkoleniowiec Czarnych.

Hetman Włoszczowa – Pogoń Staszów 0:0
Tomasz Matuszewski z Hetmana trafił w poprzeczkę, a gospodarze stworzyli jeszcze kilka innych okazji. – Szkoda, że tylko zremisowaliśmy – podsumował Sławomir Grzesik, trener drużyny z Włoszczowy.

GKS Zio-Max Nowiny - Partyzant Radoszyce 6:0 (4:0)
Bramki: Dominik Szewczyk 2 i 29, Paweł Tomczyk 4, Jakub Olearczyk 33, samob. 50, Piotr Gardynik 60
GKS Zio-Max: Gugulski - Bujak, Hińcza, Brela, Marek, Blicharski, Tomczyk, Gadomski, Dorowski, Szewczyk, Olearczyk
Partyzant: Kaszuba (46 Kowalski) - Szustak, Laskowski, Kulczyński (46 Kabała), Grzegorczyk (46 Michta), Mularczyk (60 Sobczyk), Cegieła, Wojna, Pilarski (60 Pękala), Długosz, Dymek

Mecz rozstrzygnął się już do przerwy. Czołowy zespół ligi nie miał problemów, aby udowodnić swą wyższość nad ostatnim zespołem tabeli IV ligi świętokrzyskiej.

– Tak nie można grać w defensywie. Nie przeszkadzaliśmy w ogóle przeciwnikom w zdobywaniu bramek – powiedział Jacek Pawlik, trener Partyzanta Radoszyce.

– Mecz bez większej historii. Wynik mówi sam za siebie, zwycięstwo cieszy, ale przeciwnik nie podjął rękawicy – powiedział trener GKS-u Zio-Max Nowiny Mariusz Ludwinek.

1. Czarni Połaniec 27 61 60-29
2. Orlicz Suchedniów 26 53 61-33
3. Moravia Anna-Bud Morawica 26 49 50-30
4. Spartakus Daleszyce 26 48 50-35
5. GKS Zio-Max Nowiny 26 46 72-36
6. Alit Ożarów 26 42 55-47
7. Granat Skarżysko-Kam. 26 40 56-36
8. GKS Rudki 25 40 41-37
9. Star Starachowice 26 40 49-48
10. Łysica Bodzentyn 25 37 38-34
11. Wierna Małogoszcz 26 37 53-50
12. Olimpia Pogoń Staszów 26 37 45-49
13. Nida 1946 Pińczów 26 36 36-38
14. AKS 1947 Busko-Zdrój 26 35 50-51
15. Neptun Końskie 25 32 44-40
16. Hetman Włoszczowa 25 25 37-55
17. Lubrzanka Kajetanów 25 21 38-66
18. OKS Opatów 26 20 34-62
19. Naprzód Jędrzejów 25 18 33-59
20. Partyzant Radoszyce 25 11 19-86
1. miejsce - awans do 3. ligi, 18.-20. miejsce - spadek do klasy okręgowej.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]


POLECAMY RÓWNIEŻ:



IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ


PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA



BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW


RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gra świętokrzyska piłkarska czwarta liga. 24-25.04.2021. Zobacz wyniki i tabelę - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24