Grzegorz Tomasiewicz może się wydawać niepozornym piłkarzem w Ekstraklasie. Jego stosunkowo niewielki wzrost jest jednak mylący. W tym sezonie piłkarz ma już osiem goli i dwie asysty. Co ciekawe, jedną z bramek zdobył strzałem głową. Jeśli chodzi o kwestie czysto piłkarskie, Tomasiewicz idealnie sprawdza się w roli lidera środka pola. Trener Adam Majewski docenia go za wkład w defensywę mielczan, ale i statystyki ofensywne przemawiają na jego korzyść. Warto dodać, że z ośmiu ligowych trafień sześć z nich to rzuty karne.
26-latek jest dostępny do pozyskania już teraz. W czerwcu kończy mu się kontrakt ze Stalą, a niepewny do ostatnich kolejek utrzymania klub zwlekał ze wznawianiem umów z piłkarzami. Tomasiewicz może podpisać kontrakt z każdym klubem Ekstraklasy. Jak podaje Piotr Koźmiński, poważnie zainteresowany nim jest "czołowy klub Ekstraklasy". Transfer zostałby przeprowadzony już po zakończeniu tego sezonu, gdy zawodnik stanie się wolnym piłkarzem.
Spośród czołowej czwórki najbardziej prawdopodobnym klubem zainteresowanym Tomasiewiczem jest Lechia Gdańsk i Raków Częstochowa. Gdańszczanie szukają darmowych wzmocnień przez niedawny kryzys w klubie. W trakcie sezonu otrzymywaliśmy informacje o nieregularnych wypłatach w klubie, a darmowe transfery sprzyjają oszczędnościom.
Z kolei trener Marek Papszun słynie z dość nieoczywistych transferów. Potrafi też z solidnych ligowców wykrzesać maksymalny potencjał i rywalizować nimi o mistrzostwo Polski. Udowodnił to choćby z Zoranem Arseniciem, Patrykiem Kunem, czy Vladislavsem Gutkovskisem.
TRANSFERY w GOL24
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?