Przed wyjazdem do Stargardu Gwardia miała duże problemy kadrowe. Obok kontuzjowanych od dłuższego czasu Adriana Cybuli i Sebastiana Milanowskiego, zabrakło m.in. Michała Czarnego (choroba), Piotra Pierzchały (kontuzja) oraz Argentyńczyka Jorge Tapii (kartki). Szczególne problemy były z zestawieniem obrony. Ostatecznie na jej środku zagrał jeden z trenerów Gwardii, Daniel Wojciechowski, który jesienią występował w B-klasowym zespole rezerw.
Początek meczu nie ułożył się wiceliderowi tabeli. Już w 5. minucie Gwardia straciła gola, po bezpośrednim strzale z rzutu rożnego. Autorem niecodziennego gola był Adrian Kwiatkowski, w przeszłości gracz Bałtyku i Gwardii Koszalin. Na domiar złego w 18. minucie boisko opuścił z kontuzją Rafał Maćkowski. Pomimo piętrzących się problemów, gwardziści pokazali charakter. Jeszcze w pierwszej połowie do remisu doprowadził strzałem z szesnastego metra kapitan zespołu Mateusz Piotrowski.
W drugiej połowie koszaliński zespół stracił kolejnego kontuzjowanego gracza, Kornela Ryczowskiego (58. min), ale już 11. minut później - po dośrodkowaniu Piotrowskiego - Marcin Gawron uderzył piłkę głową, a po udanej interwencji bramkarza, popisał się skuteczną dobitką.
Wygraną 3:1, swoim drugim golem, przypieczętował w 84. min Piotrowski. Tym razem kapitan Gwardii trafił głową po dośrodkowaniu Gawrona z rzutu wolnego. Warto dodać, że gole zdobyte w Stargardzie to 18 i 19 trafienia 23-letniego pomocnika w tym sezonie!
W tabeli IV ligi Gwardia pozostała na drugim miejscu, ze stratą 2 punktów do liderującego Wybrzeża Rewalskiego Rewal. Nad trzecim Bałtykiem ma już 5 pkt przewagi. W następnej kolejce podejmie MKP Szczecinek.
Błękitni II Stargard - Gwardia Koszalin 1:3 (1:1)
1:0 Kwiatkowski (5.), 1:1 Piotrowski (22.), 1:2 Gawron (69.), 1:3 Piotrowski (84.)
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?