Hajrapetjan nie zdąży się wykurować nawet na końcówkę sezonu?

Jacek Czaplewski
Levon Ariapetian stracił już przez kontuzję rundę jesienną. Straci również wiosnę?
Levon Ariapetian stracił już przez kontuzję rundę jesienną. Straci również wiosnę? Piotr Jarmułowicz
Minęło pięć miesięcy, od kiedy Lewon Hajrapetjan zerwał więzadła kolanowe. W grudniu spekulowano, że uda mu się wrócić na ostatnie mecze tego sezonu. Mimo cienia szansy, trener Bogusław Kaczmarek nie zdecydował się zgłosić Ormianina do kadry zespołu na rundę wiosenną.

Lechiści wypełnią sektor gości na Konwiktorskiej

Lewy obrońca Lechii nabawił się poważnej kontuzji podczas wrześniowego meczu Armenii z Bułgarią w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Hajrapetjan opuścił murawę tuż przed zakończeniem pierwszej połowy. Wstępne przypuszczenia przewidywały półroczny rozbrat z piłką, ale - jak się okazuje - przerwa może potrwać znacznie dłużej, blisko dziesięć miesięcy.

Ostatnia kolejka Ekstraklasy odbędzie się 2 czerwca. Hajrapetjan zakładał, że zdąży na tyle wcześnie wrócić do treningów, by móc zagrać zagrać przynajmniej w dwóch-trzech ostatnich spotkaniach ligi. Optymistyczna wersja najwyraźniej legła w gruzach, skoro trener Kaczmarek pominął go przy ustalaniu kadry.

Przepisy pozwalają zgłaszać zawodników w trakcie trwania sezonu. Lechia skorzystała z tej możliwości w połowie października, gdy podpisała umowę z Christopherem Oualembo. Czy w przypadku Hajrapetjana nastąpi jakiś zwrot? Tego na tę chwilę nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że z końcem czerwca wygasa jego kontrakt. Czy Lechia powinna - w ciemno - przedłużyć z nim umowę, czy poczekać na rozwój sytuacji? Dyskutuj na facebookowym fanpage'u Lechii

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24