Od pierwszych sekund do ataku ruszyli gospodarze, jednak akcje Holendrów nie przynosiły zagrożenia pod bramką Hannesa Thora Halldorssona. Pierwsi zaatakowali Islandczycy, Jon Dadi Boedvarsson zagrał wzdłuż bramki "Pomarańczowych", a tam Aron Gunnarsson nie zdołał wpakować piłki do siatki z kilku metrów. To by było na tyle, jeŚli chodzi o zapędy ofensywne podopiecznych Larsa Lagerbaecka w pierwszej odsłonie zawodów. Kilkadziesiąt sekund później, Arjen Robben zszedł z futbolówką do środka i uderzył na islandzką bramkę. Halldorsson był na posterunku i bez problemu obronił strzał zawodnika Bayernu Monachium. Następne próby Wesley`a Sneijdera oraz Robbena z rzutu wolnego były już niecelne. Po 27. minutach gry murawę musiał opuścić kontuzjowany Robben. Jakby tego było mało Bruno Martins Indi po jednym ze starć z Kolbeinnem Sigthorssonem otrzymał czerwoną kartkę i sytuacja Holendrów znacznie się skomplikowała. Dwie akcje Deepay`a również były nieskuteczne. Najpierw w szesnastce piłki nie dopadł Klaas-Jan Huntelaar, a potem strzał zawodnika Manchesteru United bramkarz gości odbił przed siebie.
W drugiej połowie odważniej zaatakowali Islandczycy, którzy zbyt dużo miejsca i swobody oddali w końcówce pierwszej odsłony grającym w osłabieniu Holendrom. Bardziej ofensywna gra gości przyniosła efekty już kilka minut po wznowieniu gry. Gregory van der Wiel faulował w polu karnym Birkira Bjarnasona, a arbiter wskazał na jedenasty metr. rzut karny nie bez problemów wykorzystał Gylfi Sigurdsson. W 53. minucie Sigthorsson mógł podwyższyć prowadzenie, ale były zawodnik Ajaksu Amsterdam uderzył tylko w słupek. "Pomarańczowi" próbowali się odgryzać, ale przy świetnie zorganizowanych Islandczykach byli bezradni. goście umiejętnie zwalniali grę i długo rozgrywali futbolówkę. W 71. minucie Cilessen obronił strzały Jóhanna Berga Gudmundssona oraz Gunnarsson, chroniąc swój zespół przed utratą kolejnej bramki.
Z każdą upływającą sekundą szanse Holendrów na korzystny wynik malały. Gospodarze starali się atakować islandzką bramke, jednak zabrakło im dziś zdecydowanie argumentów. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 1:0. Reprezentacja Islandii wykorzystała problemy gospodarzy i z trzema punktami opuszcza Amsterdam Arenę. Podopieczni Lagerbaecka są o krok od awansu do Euro 2016. W niedzielę Holendrzy w Konya zmierzą się z Turcją i muszą bezwględniie wygrać to spotkanie, jeśli chcą się liczyć w walce o drugie miejsce w grupie A. Islandczycy natomiast u siebie w Reykjaviku podejmą Kazachstan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?