Honduras - Szwajcaria LIVE!

Kacper Reński
Na poprzednim Mundialu to Honduras stanął na drodze awansu Szwajcarów do 1/8 finału. Jeżeli Helweci nie poprawią gry obronnej historia może powtórzyć się także w tym roku.

Walka trwa

Obie drużyny mają jeszcze szansę na awans. Honduras musi wygrać, aż trzema bramkami i liczyć na porażkę Ekwadoru w meczu z Francuzami. Wynik drugiego spotkania jest ważny także dla Szwajcarów. Teoretycznie nawet skromna wygrana Helwetów może nie dać im promocji do kolejnej rundy przy równoczesnym zwycięstwie Ekwadoru. W tym wypadku liczyć się będzie bilans bramkowy, który lepszy na tą chwilę mają zawodnicy z Ameryki Południowej.

Helweci pewni swego

Szwajcarzy mają problemy w defensywie, widać to gołym okiem. Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej po kontuzji oczodołu Steva von Bergena, która wyeliminowała go z gry do końca turnieju. Otmmar Hitzfeld zapowiedział, że w meczu z Hondurasem na środku obrony zastąpi go Fabian Schaer, który w kadrze zagrał jak na razie jedynie pięciokrotnie. Kolejną zagadką, która rozwiązał niemiecki trener jest pozycja wysuniętego napastnika - tam zagra Josip Drmic.

Ottmar Hitzfeld zapowiada ofensywną grę od pierwszych minut. - To oczywiste, ale naprawdę w każdym spotkaniu chcemy wygrać. Nie jesteśmy zespołem, który tylko broni. Nie będziemy grać na niedbałe 0-0. To kłóci się ze szwajcarską mentalności.

Szkoleniowiec Szwajcarii po turnieju przechodzi na zasłużoną emeryturę, jednak nie wierzy, że to mecz z Hondurasem, będzie jego spotkaniem pożegnalnym. - Och nie, w pełni koncentruje się na awansie do 1/8 finału i jestem przekonany, że to się nam uda. Fakt, że mecz z Hondurasem może być moim ostatnim w karierze nawet mnie nie martwi, bo po prostu w to nie wierzę. Jestem przekonany, że zagramy w kolejnej rundzie.

W rozegranych dotąd spotkaniach aż trzy z czterech bramek dla Szwajcarów strzelali gracze, którzy wchodzili z ławki rezerwowych.

Szukają siły w Bogu

Kadra Hondurasu zdjęła z siebie największą klątwę. Bramka Carlo Costly'ego była pierwszym trafieniem na mistrzostwach świata od 1982 roku. - Tej klątwy, która nad nami wisiała, już nie ma. Szwajcarzy są mocnym przeciwnikiem, ale wierzymy w nasze powodzenie - mówił strzelec bramki

Szanse na promocję do dalszej rundy dla graczy trenera Suareza są iluzoryczne, jednak jego zawodnicy nie tracą wiary. - Musimy znaleźć siłę w Bogu, aby uzyskać dobry rezultat przeciwko Szwajcarii. Wtedy wszystko będzie dobrze - mówił Emilio Izaguirre

Przeklęte Manaus

Spotkanie zostanie rozegrane w Manaus, które piłkarze zapamiętają na długo. W mieście położonym w Amazonii panuje nieprawdopodobna wilgotność powietrza, przekładająca się na kondycje piłkarzy.

Wszystko wskazuje więc na to, że nie będziemy się nudzić w środowy wieczór. Początek spotkania o godzinie 22 czasu polskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24