III liga: MKS Kutno remisuje i spada na 3. pozycję w ligowej tabeli

Przed meczem kibice MKS-u Kutno mówili, że znów padnie wynik 3:0, a może 4:0 dla Miejskich, czyli znów będzie pogrom na ulicy Kościuszki. Niestety, ale fani byli w błędzie. Nikt nie myślał, że podopieczni Pawła Ślęzaka zagrają tak słabe spotkanie. Jedynie cieszyć się może Włókniarz Zelów bowiem przed spotkaniem znajdowali się na pozycji spadkowej i nie mogli pozwolić sobie na kolejną przegraną. Można powiedzieć, że remis jest to dla nich bardzo dobry wynik, biorąc oczywiście pod uwagę, że grali z wiceliderem III ligi łódzko-mazowieckiej.

W meczu pomiędzy MKS Kutno, a Włókniarzem Zelów w bramce gospodarzy nie stanął Michał Sokołowicz, który to nabawił się w meczu z KS Piaseczno kontuzji. Najprawdopodobniej nie zagra także za tydzień z Pogonią Siedlce. Jego miejsce zajął 19-letni, Mateusz Turkowski. Był to jego pierwszy debiut w III lidze, w barwach MKS-u Kutno. Następnie na trybunach zasiadł trener gospodarzy, Paweł Ślęzak, a było to podyktowane karą, jaką dostał w meczu z KS Piaseczno. Paweł Ślęzak otrzymał tydzień temu karę na dwa mecze. Oznacza to również, że za tydzień selekcjoner Miejskich także obejrzy spotkanie z trybun.

Przez cały mecz gospodarze mieli lekką przewagę i mimo to nie mogli precyzyjnie wykonać strzałów w światło bramki. Zelów potrafił się skutecznie bronić, a w końcówce grać na czas. Żadna z obydwu drużyn nie stworzyła groźnej sytuacji podbramkowej. Rzec można, iż bramkarze nie mieli zbytnio co do bronienia. Dopiero po około 80. minucie gospodarze zaczęli atakować i zagrażać bramkarzowi, Grzegorzowi Robakiewiczowi. Na murawie biegało czterech napastników z drużyny Pawła Ślęzaka, lecz nie zdołali oni strzelić gola, który dałby trzy cenne punkty Miejskiemu Klubowi Sportowemu.

Gdyby MKS Kutno wygrał sobotnie spotkanie, pozostałby dalej na miejscu wicelidera i traciłby tylko jeden punkt do lidera, czyli KS Piaseczno. Poprzez remis, Miejscy spadli na 3. pozycję.

MKS Kutno – Włókniarz Zelów 0:0
Żółte kartki: Adam Grzybowski i Sylwester Płacheta (MKS Kutno).
Widzów: 800.

Składy:
MKS Kutno: Turkowski - Grzybowski, Znyk, Bartczak (77. Piotr Michalski), Rutkowski - Czajkowski (70. Jankowski), Jakubowski (75. Panek), Kubiak, Sobczak (62. Grzegorek) - Zagajewski, Płacheta.

Włókniarz Zelów: Robakiewicz - Czarczyński (77. Urbanek), Chmielecki, Pałyska, Skrzypiński, Karoń (90. Piotrowski), Dymek, Berensztajn, Bednarski, Michalak, Sowała (63. Jarzębowski)

Następny mecz MKS Kutno rozegra w sobotę na wyjeździe z Pogonią Siedlce, zaś Włókniarz Zelów zmierzy się u siebie z Mazurem Karczew.

Jak komentują spotkanie trenerzy?

- W obliczu przegranej Piaseczna, nasza wygrana spowodowałaby, że tracilibyśmy do nich jeden punkt. Dzisiaj zagraliśmy słabszy mecz. Zelów przyjechał w konkretnym celu, przyjechali po remis i ten remis wywieźli. My wyjątkowo dzisiaj słabo zagraliśmy, jeśli chodzi o kreatywność. Nie stworzyliśmy żadnej klarownej sytuacji podbramkowej. Trzeba się wziąć dalej do roboty – komentuje spotkanie trener MKS-u Kutno, Paweł Ślęzak.

- Mieliśmy sytuacje podbramkowe i powinniśmy jedną wykorzystać. Szkoda, że tak się stało i mówię, że punkt jest zawsze punkcikiem. Jeżeli się nie wygrywa takich meczy to trudno mówić, że jest się zadowolonym z remisu. Uważam, że ta liga jest taka, że każdy z każdym może wygrać. Będziemy się starali w innych meczach, by te punkty odbierać, lecz mecz jest zawsze sprawą otwartą - mówi selekcjoner Włókniarza Zelów, Piotr Szarpak.

***

Oto wyniki 9. kolejki:
GLKS Nadarzyn - Radomiak Radom 1:0
Warta Sieradz - Pogoń Siedlce 1:2
MKS Kutno - Włókniarz Zelów 0:0
Mazur Karczew - KS Piaseczno 1:0
Nadnarwianka Pułtusk - Legionovia Legionowo 0:1
Narew Ostrołęka - UKS SMS Łódź 4:4
Omega Kleszczów - Stal Niewiadów1:1

Aktualna tabela III ligi grupy łódzko-mazowieckiej:
1. KS Piaseczno
2. GLKS Nadarzyn
3. MKS Kutno
4. Mazur Karczew
5. Warta Sieradz
6. UKS SMS Łódź
7. Pogoń Siedlce
8. Radomiak Radom
9. Pogoń-Ekolog Zduńska Wola
10. Narew Ostrołęka
11. Omega Kleszczów
12. Legionovia Legionowo
13. Włókniarz Zelów
14. Wisła II Płock
15. Stal Niewiadów
16. Nadnarwianka Pułtusk