Inaki Astiz nie będzie tajną bronią Pogoni na Piasta

Już w czwartek Pogoń potwierdziła, że jest zainteresowana 34-letnim Astizem i ten oczekiwany był w piątek na badaniach w Szczecinie. I raptem zapanowała cisza w temacie – mijały godziny, a klub informował o… treningach rezerw. O Astizie ani słówka.
Dopiero ok. 17 dyrektor sportowy Maciej Stolarczyk przyznał w rozmowie z „Głosem Szczecińskim”, że temat będzie sfinalizowany po weekendzie.

- Ustaliliśmy, że wrócimy do sprawy w nowym tygodniu. Obie strony wciąż są zainteresowane współpracą – mówi Stolarczyk.

Czemu nastąpiło przesunięcie testów? W piątek Astiz nawet nie porozmawiałby z trenerem Maciejem Skorżą, bo ten wyjechał z drużyną do Gliwic. Może być też tak, że Hiszpan dostał lepszą ofertę i wstrzymał się z przyjazdem do Polski.

Skorża Astiza zna z Legii. Razem dwukrotnie zdobywali Puchar Polski. Ale sprowadzenie stopera nie było pomysłem tylko szkoleniowca.

- W klubie są rankingi kandydatów na każdą pozycję. Astiz był wysoko w gronie środkowych obrońców. Rozpoczęliśmy procedurę jego zatrudnienia, ale nie chcę na ten temat więcej mówić, dopóki nie ma podpisanej umowy. Poczekajmy – mówi Skorża.

Stolarczyk o transferach nie chciał mówić, ale też i nie zaprzeczył, że Pogoń w najbliższych dniach zatrudni więcej niż jednego Astiza.

- Nie mam nic przeciwko wzmocnieniom. Trzeba być jednak realistą i wiedzieć, że są życzenia i proza życia. Rozumiem i akceptuję to, że mamy określone realia budżetowe i tym będziemy się kierować – dodał Skorża.

Z Piastem może za to zadebiutować 21-letni Dariusz Formella. Skrzydłowy został wypożyczony z Lecha Poznań.

- Chcę zapracować na to, by Pogoń chciała mnie wykupić – stwierdził zawodnik.

Krychowiak dołączy do Szczęsnego? Juventus zainteresowany polskim pomocnikiem