- Moja drużyna zasługuje na pochwały. Nie mogłem skorzystać z usług wielu podstawowych zawodników, którzy są kontuzjowani, a i tak zagraliśmy dobrze. Staraliśmy nie dać się zamknąć na własnej połowie i atakować. Mieliśmy parę okazji, dzięki którym mogliśmy zremisować. Trzeba widzieć pozytywy. Chociaż Juventus jest dużo przed nami to momentami dotrzymywaliśmy mu kroku - ocenił Inzaghi.
- Nasze nowe nabytki to świetni i piłkarze, co mogliśmy zauważyć w meczu z Juventusem. Teraz musimy czekać na powroty kontuzjowanych. Menez był lekko przeziębiony, podczas meczu miał dreszcze, więc nie chcieliśmy ryzykować wykluczenia na dłuższy czas. Dlatego zdecydowaliśmy się na szybką zmianę - dodał szkoleniowiec Rossonerich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?