Wysoka temperatura powietrza, dwa sparingi, rozegrane jeden po drugim i w obu przypadkach zwycięstwo drużyny Jagielloni Białystok. To był czas eksperymentów i szansy na dodatkowe minuty. Pierwsze spotkanie rozpoczęło się o godzinie 11:00 i przeprowadzone zostało w wymiarze czasowym - 2x po 30 minut. Udział w meczu wzięli piłkarze pierwszego zespołu prowadzeni przez Macieja Stolarczyka. Mecz zakończył się wynikiem 3:1, po golu z rzutu wolnego Bartosza Wiktoruka oraz dwóch trafieniach Fedora Černycha.
Więcej o ostatnim ekstraklasowym spotkaniu Jagielloni przeczytacie w artykule: Jagiellonia - Widzew 0:2. Słabsi o dwa piękne gole. Kibice dopisali, skuteczność drużyny nie [zdjęcia]
Drugi sparing rozpoczął się o godzinie 12:30 i został rozegrany w formacie - 2x po 25 minut. Rezerwy Jagi prowadzone pod wodzą trenera Adriana Siemieńca pokonały swoich przeciwników z Zambrowa takim samym rezultatem, jak miało to miejsce w pierwszym spotkaniu. Trafienie zaliczyli Maciej Bortniczuk oraz Maciej Twarowski, który popisał się dwoma golami.
Wypowiedzi na temat drugiego spotkania udzielił trener rezerw Jagielloni Białystok, Adrian Siemieniec:
- Mecz był rozgrywany w trudnych warunkach, pogoda dzisiaj nie rozpieszczała. Zaczęliśmy grać w samym apogeum upału, co musiało mieć wpływ na intensywność gry. Mimo wysokiej temperatury spotkanie było toczone w niezłym tempie. Na przestrzeni 50 minut wykreowaliśmy sobie wiele okazji, a zdobyliśmy trzy bramki, musimy być skuteczniejsi, bardziej wyrafinowani. Kondycyjnie oraz pod względem zaangażowania zawodnicy wywiązali się z powierzonych zadać. - mówi Adrian Siemieniec.
- Cieszy to, że strzelamy gole po fazach gry nad którymi pracujemy. Pierwsza bramka padła po odbiorze piłki spowodowanym wysokim pressingiem. Druga padła po otwarciu od własnej bramki, a trzecia po stałym fragmencie gry. W dzisiejszym meczu graliśmy w eksperymentalnym ustawieniu w obronie, co było spowodowane tym, że Michał Ozga grał w pierwszym sparingu pod wodzą trenera Stolarczyka, oraz tym, że chcieliśmy dać szansę występu młodym defensorom wchodzącym do rezerw w równolegle rozgrywanym sparingu juniorów starszych. - tłumaczy trener Jagi.
- Dzisiejsze ustawienie było sprawdzianem dla zawodników oraz pozwoliło odpowiedzieć na pytanie, czy zespół może zagrać w takim zestawieniu w ekstremalnych sytuacjach. To kolejny etap przygotowań do sezonu, a przed nami decydująca ich faza, ponieważ do pierwszego ligowego meczu zostały nam dwa tygodnie. W ich trakcie czekają nas dwa wyjazdowe sparingi – z Legią II Warszawa oraz Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. To dwa bardzo ważne testy. Zobaczymy w jakim zestawieniu oraz z jaką kadrą przystąpimy do tych meczów, ponieważ w kontekście drugiego zespołu to zawsze jest pewna niewiadoma. - spuentował trener rezerw Jagi, Adrian Siemieniec.
Pierwszy mecz kontrolny: Trener - Maciej Stolarczyk
Olimpia Zambrów - Jagiellonia Białystok 1:3 (1:1)
Skład Jagiellonii: Abramowicz - Olszewski, Ozga, Puerto, Lewicki, Bernatowicz - Wojciechowski, Łaski, Cernych, Trubeha - Kowalski (Wiktoruk 31′).
Bramki dla Jagiellonii: 2x Cernych, Wiktoruk.
Drugi mecz kontrolny: Trener - Adrian Siemieniec
Olimpia Zambrów - Jagiellonia II Białystok 1:3 (1:1)
Skład Jagiellonii II: Żynel - Pankiewicz, Czerech, Huczko, Piórkowski - Matsui, Wiktoruk, Wasilewski, Bortniczuk - Twarowski, Wiktoruk.
Bramki dla Jagiellonii II: 2x Twarowski, Bortniczuk
Zobaczcie też:
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?