Oto wypowiedzi trenerów obu zespołów z konferencji prasowej.
MAREK PAPSZUN (Raków): Był to intensywny mecz, Jagiellonia sprawiła nam sporo trudności, prowadziła po kuriozalnym golu. Po przerwie skorygowaliśmy nasze trudności i spotkanie było pod naszą całkowitą kontrolą. Nie było łatwo, bo Jagiellonia mocno nam się przeciwstawiła. Dużo sil ją to kosztowało i w drugiej części nie byli w stanie już grać tak intensywnie. Zdobyliśmy trzy punkty pokonując drużynę niepokonaną wiosną do tej pory. Teraz możemy przygotowywać się do meczu pucharowego.
MACIEJ STOLARCZYK (Jagiellonia): Jestem mocno rozczarowany wynikiem. Chcieliśmy zwyciężyć, ale z tego typu zespołem trzeba być ponad miarę skoncentrowanym w kwestiach obronnych. Raków, pomimo dobrej gry Zlatana, stworzył sobie sytuacje, które zamienił na bramki. Zwłaszcza piękny gol Carlosa im pomógł, bo to trafienie doprowadziło do remisu.
Mogliśmy wyprowadzać lepsze akcje, kiedy Raków atakował większą liczbą graczy. Na to czekaliśmy, ale, niestety, nie udało nam się trafić po raz drugi do siatki. Piękny gol na 1:1 sprawił, że Raków wrócił do meczu. Potem dał o sobie znać wzrost Petraska i jego umiejętność gry głową. To pozbawiło nas punktów. Musimy przełknąć gorzką pigułkę. Skupiamy się na kolejnym meczu z Miedzią Legnica, który będzie dla nas niezwykle istotny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?