- Mam nie do końca pozytywną informację. Na wczorajszym treningu zerwałem więzadło krzyżowe. Zdaję sobie sprawę, że bardzo ciężkie chwile przede mną. Wszystkim tym, którzy będą po raz kolejny kończyć moją karierę, przypominam, że wstałem sto razy, wstanę i sto pierwszy. Tym, którzy mnie wspierają, bardzo serdecznie dziękuję - przekazał Jakub Błaszczykowski, który wykonał specjalne nagranie.
Błaszczykowski chciał wrócić bez operacji do gry. Wiązało się to z większym ryzykiem odniesienia kontuzji, ale szybszy powrót na polskie boiska. Leczenie zachowawcze pozwoliło na trenowanie z zespołem. Na czwartkowym treningu stało się jednak najgorsze i na piłkarza znów kibice Białej Gwiazdy będą musieli poczekać.
W czwartek Jerzy Brzęczek przyznał, że jego zawodnik potrzebuje operacji kolana. - Niestety Kuba miał dziś rano operację. Szczegóły zostaną podane w ciągu dnia w raporcie - powiedział były selekcjoner.
Niewykluczone, że Jakuba Błaszczykowskiego zobaczymy więc na boisku dopiero na początku przyszłego sezonu. Pytanie ważniejsze jest, czy jeszcze na poziomie PKO Ekstraklasy?
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?