Jakub Piotrowski po meczu z Estonią: "Koledzy z reprezentacji gratulowali"
26-letni Piotrowski rozegrał dopiero cztery mecze w reprezentacji (zadebiutował w październiku 2023 roku z Wyspami Owczymi), ale już stał się jej ważnym punktem. W listopadzie strzelił gola w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Czechami na zakończenie eliminacji w grupie, a w czwartek był jednym z bohaterów meczu z Estonią.
- Od początku występów w kadrze, już od pierwszego zgrupowania, gdy przyjechałem, czułem, że jest coś fajnego w tej grupie piłkarzy. Nie czułem się odosobniony, można było ze wszystkimi porozmawiać. A teraz mam możliwość dołożyć coś od siebie na murawie. Wiadomo, że największą sympatię zyskuje się poprzez grę na boisku. I staram się to pokazywać - przyznał Piotrowski podczas sobotniej konferencji prasowej w Warszawie.
W meczu z Estonią pomocnik Łudogorca Razgrad strzelił efektownego gola z dystansu. Był aktywny, brał w udział w wielu akcjach. Zebrał mnóstwo pochwał, nie tylko w mediach.
- Koledzy z reprezentacji gratulowali dobrego występu. Fajnie usłyszeć miłe słowa. Ale w futbolu wszystko szybko się dzieje i trzeba będzie to powtórzyć we wtorek" - zaznaczył.
Kadra przygotowuje się do finału baraży. Jest dowołany Wszołek
Skąd się wzięła niesamowita skuteczność Jakuba Piotrowskiego?
Piotrowski jest skuteczny również w obecnym sezonie ligi bułgarskiej. Jak przyznał, przez całą wcześniejszą karierę nie zdobył tyle bramek, ile w ciągu tego jednego sezonu. Skąd ta zmiana?
- Zacząłem częściej być na polu karnym i częściej uderzać z dystansu. Na treningach też przywiązuję dużą wagę do strzałów. Ponadto dużo więcej analizuję swoje mecze. To, gdzie mogę wbiegać, jakie przestrzenie atakować i gdzie jest miejsce na boisku, z którego można zdobyć bramkę. To rzeczywiście przełomowy sezon, w którym pokazuję dobrą skuteczność - potwierdził.
A czego, jego zdaniem, spodziewać się we wtorek po Walijczykach, którzy w swoim półfinale barażowym pokonali Finlandię 4:1?
- Oni grają bezpośrednią piłkę, często kontratakują, dążą do stworzenia jak najszybciej akcji. Cechuje ich też dużo dośrodkowań na pole karne. Myślę, że na to będziemy musimy najbardziej uważać. Mieliśmy już analizę, ale zostało jeszcze trochę czasu, mamy przed sobą kilka treningów - powiedział.
Jak zawodnik okrzyknięty "odkryciem Probierza" radzi sobie ze stresem?
- Staram się tę presję przekuć w radość z faktu, że jestem na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Na pewno też dobry, szybki mecz z Estonią przyniósł nam więcej radości i luzu. Myślę, że trzeba iść właśnie w tę stronę. Po prostu cieszyć się z każdego dnia na zgrupowaniu. Ja tak robię i nie mogę doczekać się kolejnego meczu - zakończył Piotrowski.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?