Jak już informowaliśmy (link), cierpiący dotąd na zapalenie okostnej piszczela Straus nie mógł być w dobrym nastroju po badaniach przeprowadzonych po meczu z Cracovią, który Jagiellonia przegrała 1:2. Wykazały one bowiem, że jego uraz się pogłębił, a kość doznała zmęczeniowego pęknięcia. Ambicja młodego piłkarza, który przez kilka tygodni grał i trenował na własne życzenie z drobną kontuzją, nie wyszła mu na zdrowie i teraz okazuje się, że będzie on musiał przejść zabieg, a następnie odpocząć od piłkarskich boisk przynajmniej do końca roku.
- Z samopoczuciem jest już trochę lepiej. Powoli przyzwyczajam się do tej sytuacji. Gdy usłyszałem, że kość jest pęknięta, byłem w szoku. Nie spodziewałem się, że ten uraz jest tak poważny. Myślałem, że jest to nadal stan zapalny, czyli to, co wykazało wcześniej USG. Myślałem, że jak zejdę z obciążeń, to sytuacja ulegnie poprawie, ale niestety uraz się pogłębił. Jak widać, czasami lepiej odpuścić. To była jednak moja decyzja, że dalej trenowałem. Myślałem, że to przejdzie. Nie chciałem wypuścić z rąk tego, co mam, grałem przecież w podstawowym składzie - tłumaczył w rozmowie ze Sport.pl obrońca Jagiellonii, który ma też już pierwszy plan dotyczący swojego powrotu na boisko: - W styczniu powinienem już móc trenować na sto procent. Oczywiście to zależy też od tego, jak będzie przebiegać leczenie i rehabilitacja. Teraz pozostaje mi trzymanie kciuków za zespół.
Oprócz Strausa, na najbliższe mecze Jagi nie będzie dostępny także kontuzjowany Rafał Grzyb, który powinien wrócić do zespołu pod koniec miesiąca. Mniej więcej w podobnym czasie gotowy do gry na ekstraklasowym poziomie powinien być także Filip Modelski, który po lipcowej operacji stawu skokowego wrócił już do normalnych treningów.
źródło: sport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?