-Chcę podziękować kibicom, którzy dają nam pozytywne wsparcie. Niestety, ostatnio modne stało się krytykowanie Korony - prezesów, trenera i piłkarzy. Pamiętajcie, że prezes, trener, ja jako zawodnik, każdy jest częścią Korony. Wy jako kibice też jesteście ważną częścią klubu. Wszyscy jedziemy na jednym wózku. Prośba o odrobinę cierpliwości i zaufanie. Twórzmy nową historię, do której każdy będzie chciał wracać. Budujmy taką Koronę, w której każdy znowu będzie chciał grać - mówił przed meczem Jacek Kiełb, pomocnik Korony.
Odniósł się do zremisowanego meczu z Chrobrym Głogów. Remis 2:2 został przyjęty jak porażka. – Ostatnio zabrakło nam odrobiny szczęścia. Po remisie z Chrobrym nikt nie jest zadowolony. Taka jest piłka, taki jest sport. Musimy jechać na kolejny mecz i walczyć. Nikt nie spał spokojnie tej nocy. Trudno jest powiedzieć, jaka była atmosfera. Na pewno nie było nam łatwo. Najciężej jest się podnieść z tego wszystkiego. Gdyby nie stracona bramka na 2:2, bylibyśmy w innych humorach, ale tutaj trzeba pokazać, jak szybko się wstaje po tym, gdy się upadnie – dodał popularny "Ryba".
– Dużo rozmawiamy miedzy sobą. Zawsze każdy zawodnik jest ważny i gdy wejdzie na boisko jako zmiennik, stara się pomagać. Nie ma nikogo, kto by się obrażał. W ostatnim meczu wyszło, jak wyszło, ale trzeba szybko podnieść głowę i walczyć dalej – powiedział Jacek Kiełb, kapitan Korony.
Zaznaczył, że z jego zdrowie wszystko jest w porządku. - Trener podejmuje takie decyzje, a nie inne. Ja jestem taki, że mam ambicję i nawet jak wychodzę na 2-3 minuty, to zawsze trzeba dawać z siebie jak najwięcej. W ostatnim meczu wyszło, jak wyszło. Trzeba szybko podnieść głowę i walczyć dalej. Każdy mecz będzie ciężki, ale Korona zawsze walczy o zwycięstwo – zakończył Jacek Kiełb.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?