Mimo deklaracji prezydenta Katowic Piotra Uszoka, że GKS w nowym sezonie wystartuje w 1. lidze, miejscowi fani nie odpuścili walki o swój klub. Nawet zapewnienia zniechęconego Króla o porzuceniu GieKSy i rychłych przenosinach do Warszawy, nie skłoniły kibiców do przyjęcia biernej postawy.
Wczoraj późnym popołudniem, grupa kilkuset kibiców GKS-u, w rytmie muzyki disco polo przemaszerowała przed dom Ireneusza Króla przy ulicy Mroźnej w Katowicach. Zaprezentowano transparent "Wielka piłka dla Irka", a przed wejściem ustawiono symboliczną tekturową złotówkę, za którą miasto powinno otrzymać od Króla resztę akcji GieKSy. Ponadto sąsiedzi nowego prezesa Czarnych Koszul otrzymali od kibiców list, szczegółowo objaśniający faktyczną działalność prezesa Ideonu.
Punktem kulminacyjnym było odpalenie grilla. W rytmie popularnych discopolowych hitów, przy dodatkowym symbolicznym spożyciu piwa bezalkoholowego, wysmażone kiełbaski, razem z piłką plażową, dwiema butelkami browaru, płytą CD z muzyką, trafiły pod drzwi biznesmena.
Nie zabrakło skandowania haseł przeciw Królowi, jak i tych wspierających GKS. A skąd wziął się pomysł na taką, a nie inną manifestację? Otóż podsunął go sam biznesmen, który w ubiegłym tygodniu w takich słowach wypowiedział się o fuzji GieKSy z Polonią: - Może być to nawet "gieksadyskopolo". Połączymy wszystko. Będziemy puszczać muzykę disco polo, będziemy grillować, robić pikniki, dobrze się bawić, a nie rozrabiać na stadionie.
Marzenia Króla urzeczywistnili zatem katowiccy kibice. Szkoda tylko, że biznesmena nie było tego dnia w stolicy Górnego Śląska.
Zobacz materiał wideo zrealizowany przez GieKSainfo.pl:
Źródło: GieKSainfo.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?