Kibice ŁKS walczą o stadion przy al. Unii Lubelskiej (ZDJĘCIA)

Zobacz więcej zdjęć na stronie Dziennika Łódzkiego!

Wyjście na ulicę tak licznej grupy kibiców, podobnie zresztą, jak piątkowa manifestacja sympatyków Widzewa, było reakcją na ostatnią decyzję prezydent Hanny Zdanowskiej o wybudowaniu jednego stadionu, wspólnego dla obu drużyn. W planach dotyczących miejsca realizacji inwestycji zabrakło kluczowego dla wielu fanatyków ŁKS-u miejsca, jakim jest teren przy al. Unii Lubelskiej 2, gdzie na stadionie miejskim od bardzo dawna rozgrywa swoje mecze Łódzki Klub Sportowy. Swoje niezadowolenie, pogłębione dodatkowo faktem licznych obietnic składanych przez prezydent Zdanowską, postanowiono wyrazić w formie zaplanowanej na niedzielne popołudnie manifestacji.

W towarzystwie przygotowanych specjalnie na tę okazję flag, transparentów, emblematów, ale i przede wszystkim zawodników różnych sekcji, kibice przemaszerowali spod Atlas Areny na Plac Wolności, aby sprzeciwić się postępowaniu władz Łodzi. Jeżeli jednak spodziewali się, że - jak wynikało z pojawiających się informacji - spotka się z nimi sama Zdanowska, pomylili się. Prezydent miasta nie przyszła skonfrontować swojej decyzji z opiniami kibiców, gdyż, jak tłumaczyła, nie została zaproszona. Jeśli jednak zauważymy, że na piątkowe spotkanie z sympatykami Widzewa również takiego zaproszenia nie było, a jednak się pojawiła, to w tym wypadku niewiele są warte te wyjaśnienia.

Nie zawiedli za to artyści, którzy postanowili solidaryzować się fanatykami Łódzkiego Klubu Sportowego. W swoich wystąpieniach, takie postaci, jak członek zespołu Trubadurów - Marian Lichtman, czy Jacek Bieleński (autor hymnu ŁKS), zwróciły się do władz miasta z apelem o budowę osobnych obiektów dla obu zespołów.

Ostatnia decyzja prezydent Hanny Zdanowskiej, dotycząca terenów przy al. Unii Lubelskiej 2 budzi wiele wątpliwości, chociażby ze względu na te podejmowane jeszcze niedawno. Inwestycja planowana w tym miejscu została już raz rozpoczęta. Na przeszkodzie stanęła jednak upadłość jednego z głównych wykonawców i budowę przerwano. Pomimo już uzyskanych pozwoleń teraz okazuje się, że stadion przy al. Unii powstać... nie może. A byłoby to rozwiązanie dobre również dla budżetu miasta.

Jak słusznie zauważyli kibice Łódzkiego Klubu Sportowego, zrealizowanie w tym miejscu inwestycji jest o tyle korzystne, że uzyskano już wspomniane pozwolenia, został przygotowany projekt, a także nie byłoby konieczne przebudowywanie dróg. Również lokalizacja obiektu przemawia za budową nowego stadionu właśnie na miejscu starego miejskiego,a nie np. na Orle.

Na razie pozostaje czekać na reakcję prezydent Łodzi, Hanny Zdanowskiej na dwie manifestacje kibiców oraz na wyniki przeprowadzanych analiz dotyczących realizacji inwestycji, budzącej tak wiele sprzeciwów i kontrowersji.

Kibice Widzewa manifestowali pod Urzędem Miasta. Wraz z nimi Sylwester Cacek (ZDJĘCIA)

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.