Kibice Widzewa walczą o stadion. Wysłali list do premiera

Fani Widzewa swoje pytania zadali za pośrednictwem posła Roberta Telusa (PIS). Donald Tusk ma teraz trzy tygodnie na odpowiedź.

Szanowny Panie Premierze,
Na prośbę kibiców z Opoczna zwracam się do Pana Premiera z zapytaniem w sprawie stadionu piłkarskiego w mieście Łodzi. Łódź – jedno z największych miast w Polsce , mające drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej i o marce rozpoznawalnej w świecie nie posiada stadionu piłkarskiego, który byłby wizytówką Łodzi i przyciągałby do niej turystów.
Ten znany łódzki klub „stawia” na młodych zawodników, którzy w przyszłości mogą podnieść poziom gry Naszej Reprezentacji Narodowej. Aby to mogło się dokonać, potrzebna jest infrastruktura sportowa ze stadionem, na którym będą mogły przychodzić rodziny z dziećmi, aby zobaczyć mecz. Niestety działania obecnych władz miasta Łodzi prowadzą do tego, aby zniechęcić obecnych właścicieli klubu do inwestowania w niego i dlatego najbliższa perspektywa klubu przedstawia się niekorzystnie, co wyraźnie daje do zrozumienia w kolejnych wywiadach właściciel klubu. Łódzki klub, o którego prawa interweniowali w moim biurze opoczyńscy kibice, posiada kluby kibica na terenie całego kraju, co pozwoli zapełnić nowy stadion widzami. Nowy stadion zapewne zmobilizuje także właścicieli do ciągłego inwestowania i podnoszenia poziomu sportowego drużyny piłkarskiej. Taki stadion byłby miejscem, gdzie mogłyby odbywać się także inne imprezy, nie tylko sportowe.
Dlatego też zwracam się do Pana z pytaniem, czy Pan jako kibic piłkarski akceptuje brak stadionu piłkarskiego w tak dużym mieście i dla drużyny o tak wysokiej renomie?
Czy rząd ma w planach na najbliższe lata budowę stadionu w Łodzi?
Czy w razie rozpoczęcia takiej inwestycji przez władze miasta, rząd pomoże poprzez przeznaczenie w budżecie państwa odpowiednich środków finansowych na wsparcie tej inwestycji?

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.