Kibice z Poznania nie zobaczą ostatniego meczu Kolejorza w sezonie!

Maciej Lehmann / Głos Wielkopolski
Dziś o godzinie 18 Lech towarzyskim meczem z III-ligową Kotwicą w Kołobrzegu zakończy nieudany sezon. Na mecz nie będą mogli wejść kibice, którzy w dowodzie jako miejsce zamieszkania, mają wpisany Poznań.

Występ lechitów jest jednym z punktów obchodów otwarcia stadionu imienia Sebastiana Karpiniuka, posła, który zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie smoleńskiej.

Kolejorz na to spotkanie uda się bez zawodników powołanych do reprezentacji narodowych: Artjomsa Rudnevsa, Semira Stilicia, Luisa Henriqueza, Grzegorza Wojtkowiaka oraz Rafała Murawskiego. Oprócz nich zabraknie również kontuzjowanych Siergieja Kriwca oraz Manuela Arboledy.

Szansę dostaną więc młodzi piłkarze. Na grę w podstawowym składzie mogą liczyć Marcin Kamiński czy Wojciech Golla. - Będzie można pokazać się trenerowi. W klubie grałem przecież mało - powiedział Kamiński.

Co ciekawe, na mecz nie wejdą kibice, którzy w dowodach osobistych mają w miejscu zamieszkania wpisany Poznań. Wczoraj zadzwonił do nas 78-letni kibic Kolejorza przebywający w jednym z miejscowych sanatoriów i skarżył się, że nie sprzedano mu biletu na ten mecz. W wymyślaniu absurdów jesteśmy na pewno czołówką światową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24