Legia ścigała maturzystę, który zabrał piłkę. Zapłacił co do grosza

Kacper Reński
Cała afera wybuchła przez taką piłkę
Cała afera wybuchła przez taką piłkę Roger Gorączniak (Ekstraklasa.net)
Młody kibic Legii Warszawa podczas rozgrzewki przed meczem z Cracovią złapał piłkę, która znalazła się na trybunach. Piłki nie odrzucił, co więcej, zabrał ją do domu. Sytuacja nie rozwiązała się do dzisiaj.

Bardzo skrupulatni w łowach wszelkiej maści chuligańskich zachowań pracownicy ochrony KP Legia przeglądając nagrania z monitoringu, rozpoznali chłopaka, który złapał piłkę. Postanowili działać stanowczo. Wysłali na adres domowy tegorocznego maturzysty list, z nakazem zapłaty równowartości przywłaszczonej futbolówki, to jest 429 złotych.

Kibic postanowił nie stwarzać sobie niepotrzebnych problemów i w odpowiedzi wysłał pismo, w którym przepraszając, zobligował się do oddania przywłaszczonej piłki.

I tu sytuacja powinna się skończyć... gdyby nie szef ochrony Legii Bogusław Błędowski, który zażądał od chłopaka pieniędzy, gdyż nie może on stwierdzić czy piłka nie była używana przez kibica w okresie pomeczowym.

Po naradzie z innymi fanami chłopak postanowił zgodzić się na warunki klubu i zapłacić całą kwotę. Ale żeby nie było tak cukierkowo, zdecydował się przynieść szefowi ochrony naprawdę ciężką kasę. Przy pomocy kolegów i braci po szalu zebrał całą kwotę... w jednogroszówkach!

Ale nie myślcie, że kibice Legii tym zagraniem zagięli szefa ochrony. Stwierdził, że cały 45-kilogramowy worek musi osobiście dokładnie przeliczyć. I tak liczy już, któryś dzień z kolei.

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

Kto powinien zagrać w pierwszym składzie reprezentacji na Euro 2012? Zabaw się w selekcjonera w serwisie CalaPolskaKibicuje.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24