Kiedyś był ulubieńcem Nawałki, teraz zagra w 3. lidze

psz
16.11.2014. gdynia nz  alan fialho z arki (p) i kamil cholerzynski (l) z gks arka gdynia vs gks katowice mecz i ligi pilki noznej fot. tomasz bolt / polskapresse ..dziennik baltyck
16.11.2014. gdynia nz alan fialho z arki (p) i kamil cholerzynski (l) z gks arka gdynia vs gks katowice mecz i ligi pilki noznej fot. tomasz bolt / polskapresse ..dziennik baltyck Tomasz Bolt/Polskapresse
Kamil Cholerzyński kiedyś był największą nadzieją GKS-u Katowice prowadzonego przez Adama Nawałka. Lata mijały, a GieKSa nadal nie zdołała awansować do Ekstraklasy, a kariera popularnego "Kufla" wyraźnie wyhamowała.

Kamil Cholerzyński to wychowanek katowickiej GieKSy. Obecnie ma 28 lat, a do pierwszej drużyny wchodził w 2007 roku. Gdy rok później zespół objął Adam Nawałka, zdecydowanie postawił na młodego piłkarza. "Kufel" szalał na prawym boku pomocy lub obrony. Na transfer się wówczas nie zdecydował, co z dzisiejszej perspektywy można uznać za duży błąd. GKS utknął z Cholerzyńskim w 1. lidze, aż w końcu dwa lata temu zawodnik odszedł z Bukowej.

Został jednak w Katowicach, bowiem zatrudnił go klub zza miedzy - Rozwój. Cholerzyńskiemu nie udało się odbudować formy, a co gorsza jego nowa drużyna spadła do 2. ligi. Od lipca ubiegłego roku wciąż młody przecież zawodnik pozostawał bez pracodawcy. Aż do dzisiaj.

We wtorkowy wieczór o zakontraktowaniu Cholerzyńskiego poinformował Leszek Bartnicki, świeżo upieczony prezes trzecioligowego Motoru Lublin. Życie bywa przewrotne - niedawno Bartnicki komentował w telewizji mecze... swojego nowego piłkarza. Teraz został jego szefem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24