Jasmin Burić – golkiper na lata

Wojciech Maćczak
Jasmin Burić będzie przez najbliższe lata pierwszym bramkarzem "Kolejorza"?
Jasmin Burić będzie przez najbliższe lata pierwszym bramkarzem "Kolejorza"? Marek Zakrzewski
Do Poznania trafił na początku 2009 roku i na pierwszą rundę wylądował w zespole Młodej Ekstraklasy. W kolejnych rozgrywkach podjął rywalizację ze starszym o jedenaście lat Krzysztofem Kotorowskim i rozegrał połowę spotkań w mistrzowskim dla Lecha sezonie 2009/10. Rywalizacja obu bramkarzy wciąż trwa, ale coraz częściej wygrywa ją Burić, który może na wiele lat zająć miejsce między słupkami w drużynie Lecha.

Karierę piłkarską rozpoczynał w zespole NK Celik Zenica, jednym z najbardziej utytułowanych klubów piłkarskich w Bośni i Hercegowinie. W pierwszym zespole debiutował w sezonie 2004/05, rozgrywając tylko jedno spotkanie w ciągu całych rozgrywek. Rok później było już zdecydowanie lepiej, bowiem wywalczył miejsce w podstawowym składzie, zaliczając dziewiętnaście występów. W sezonach 2006/07 i 2007/08 rozegrał po 28 spotkań w bośniackiej Premijer lidze, a w rundzie jesiennej kolejnych rozgrywek czterokrotnie pojawił się na boisku.

W przerwie zimowej po raz pierwszy i póki co ostatni w swojej karierze zmienił klub – opuścił Zenicę, w której się urodził i trafił do poznańskiego Lecha. – O Polsce niczego nie wiedziałem, a tym bardziej o Poznaniu i o Lechu. Od dziecka marzyłem o tym, by zostać dobrym piłkarzem, przenieść się do silnego klubu, ale Polski w ogóle nie brałem pod uwagę. Patrzyłem w zupełnie innym kierunku, interesowało mnie 5 czołowych lig europejskich – mówił w wywiadzie dla oficjalnej strony Lecha.

Pierwsze półrocze w nowym zespole nie było udane dla bośniackiego golkipera. W Ekstraklasie na zmianę bronili Kotorowski i Ivan Turina, natomiast Buriciowi pozostała gra w zespole Młodej Ekstraklasy. Sytuacja zmieniła się, gdy trenerem Lecha został Jacek Zieliński. Następca Franciszka Smudy, w przeciwieństwie do swojego poprzednika, bardzo odważnie postawił na młodych zawodników. Debiuty w najwyższej klasie rozgrywkowej zaliczyli wówczas m. in. Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński czy Bartosz Bereszyński. Na pierwszy mecz w Ekstraklasie doczekał się również Burić.

Trzeba przyznać, że na początku sezonu niewiele wskazywało na to, że Bośniak wywalczy sobie miejsce w podstawowym składzie. Z Poznania odszedł co prawda Turina, ale w jego miejsce z Piasta Gliwice sprowadzono Grzegorza Kasprzika, mającego za sobą bardzo udany sezon w barwach beniaminka Ekstraklasy. I początkowo to on był pierwszym bramkarzem, ale wobec jego słabej dyspozycji Zieliński postanowił dać szansę Buriciowi. A ten okazję do przebicia się momentalnie wykorzystał. W najwyższej polskiej lidze zadebiutował 4 października 2009 roku w zremisowanym 1:1 spotkaniu z Arką Gdynia. Szkoleniowiec Lecha najwyraźniej szybko przekonał się do umiejętności Bośniaka, bowiem bronił on nieprzerwanie do 23. kolejki, później między słupkami stanął Kotorowski. Niemniej jednak Burić miał z pewnością spory udział w ostatnim wywalczonym przez „Kolejorza” tytule mistrzowskim.

Kolejny sezon rozpoczął jako podstawowy golkiper Lecha, ale później przegrał rywalizację z Kotorowskim. Ogółem w Ekstraklasie rozegrał wtedy jedenaście spotkań, występował również w meczach fazy grupowej Ligi Europejskiej – zagrał u siebie z FC Salzburg oraz w dwóch pojedynkach z Manchesterem City. Zeszłoroczne rozgrywki dla odmiany rozpoczął jako rezerwowy, ale od dziesiątej kolejki zajął miejsce w wyjściowej jedenastce i nie licząc pojedynczych spotkań, nie oddał go do końca sezonu.

Jeszcze przed rozpoczęciem aktualnych rozgrywek Burić zdecydował się przedłużyć aż o cztery lata swój kontrakt z Lechem. Jest to dość jasny sygnał, że klub zamierza stawiać na tego piłkarza w dłuższej perspektywie. Dotychczas zagrał niemal we wszystkich spotkaniach „Kolejorza” w tym sezonie – opuścił jedynie mecz Pucharu Polski z Olimpią Grudziądz. Wciąż jednak musi walczyć o miejsce w składzie, bowiem dopóki w klubie jest Kotorowski, w każdej chwili może usiąść na ławce rezerwowych.

Swoją drogą konkurencja na pozycji golkipera w Lechu jest czymś niepowtarzalnym w naszej lidze. Nie ma chyba drugiego duetu tak długo rywalizującego o miejsce w wyjściowej jedenastce. Obaj bramkarze gwarantują określony poziom, a kibice Lecha z takiego stanu rzeczy mogą się tylko cieszyć, nie ma bowiem zagrożenia, że w przypadku kontuzji podstawowego golkipera w składzie będzie musiał znaleźć się słabszy zmiennik. Opinie na temat obsady pozycji między słupkami wśród fanów są podzielone – jedni twierdzą, że powinien grać Kotorowski, inni widzą w bramce Buricia.

Tyle że „Kotor” ma już 36 lat na karku i prędzej czy później zdecyduje się na zakończenie kariery. Dlatego to Bośniak może być bramkarzem, który na lata zajmie miejsce między słupkami poznańskiej drużyny. W każdym okienku transferowym pojawiają się informacje o zainteresowaniu wieloma graczami „Kolejorza”, nie słychać jednak o ofertach dla Bośniaka. Nie jest gwiazdą zespołu, ale gwarantuje wysoki poziom, często ratuje swój zespół przed stratą gola. Jeden z solidniejszych golkiperów w Polsce.

Jeżeli Burić przebije się na stałe do pierwszego składu Lecha, to może w końcu zdoła zaistnieć w reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Póki co w narodowych barwach rozegrał tylko jeden mecz – w czerwcu 2008 roku wystąpił w towarzyskim spotkaniu z Azerbejdżanem. Do Lecha przychodziły powołania dla Semira Stilicia, ale Burić na razie nie został zauważony przez Safeta Sušicia. Dobra forma, prezentowana w rozgrywkach Ekstraklasy może sprawić, że licznik spotkań bramkarza Lecha w kadrze narodowej znacząco się przesunie.

O ile wcześniej niepewnie podchodził do transferu do Polski, to teraz nie żałuje swojej decyzji. - Szybko się przekonałem, że to kraj, w którym szanuje się piłkę nożną, jest ona bardzo popularna. Poza tym żyje się tu dobrze, miasto jest piękne, klub walczy o wysokie cele, mnóstwo ludzi przychodzi na stadion. O rozczarowaniu nie mogło być mowy. Jestem zadowolony z podjęcia tej decyzji. Chciałem wyjechać z Bośni, spróbować piłki w innym kraju. Lepiej trafić nie mogłem – mówił w cytowanym już wywiadzie dla strony Lecha.

Jasmin Burić
Urodzony: 18.02.1987 r. w Zenicy
Kraj: Bośnia i Hercegowina
Kariera piłkarska: NK Čelik Zenica (Bośnia i Hercegowina), Lech Poznań.
Debiut w Ekstraklasie: 04.10.2009 r. Lech Poznań – Arka Gdynia 11 (grał 90 minut)
Mecze/gole w Ekstraklasie: 43/0
Mecze/gole w reprezentacji: 1/0
W Lechu od: wiosna 2008/09

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Lech Poznań

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24