Korona - Arka LIVE! Czy zespół Ojrzyńskiego zrobi to jeszcze raz?

Mecz Korona Kielce - Arka Gdynia ONLINE

[SPRAWDŹ! Najlepsze europejskie ligi piłkarskie w ofercie player+]

- Zrealizowaliśmy jeden z dwóch celów na tę rundę – powiedział Jakub Żubrowski po sobotnim zwycięstwie nad Lechią Gdańsk. Dzięki zdobytej przez Gorana Cvijanovicia zwycięskiej bramce, kielczanie dopisali sobie kolejne trzy punkty, a w konsekwencji mogą być już pewni gry w grupie mistrzowskiej. Święta wielkanocne upłynęły im więc w przyjemnej atmosferze. Nie mogli pozwolić sobie jednak na przesadne leniuchowanie. Już środowym popołudniem czas postawić zdecydowany krok ku realizacji drugiego z celów: awansu do finału Pucharu Polski.

Zapowiadany przez klubowe media jako mecz sezonu w Kielcach rozpocznie się o 18, a na jego rozpoczęcie zagwiżdże Piotr Lasyk z Bytomia. Arbiter szczęśliwy zarówno dla jednej jak i drugiej ze stających naprzeciw siebie ekip: ani Korona, ani gdynianie jeszcze nie przegrali w jego obecności. Nie stracili też punktów w sobotę. Podczas gdy gospodarze zgodnie z oczekiwaniami pokonali słabujących gdańszczan, Arka poradziła sobie z aktualnym mistrzem Polski, Legią Warszawa. I choć Wojskowi nie znajdują się w życiowej formie, to podopiecznym Leszka Ojrzyńskiego nie można odbierać zasług. Na tle bardziej utytułowanego przeciwnika prezentowali się znacznie lepiej, a o komplecie oczek trafieniem zadecydował sprowadzony zimą z Ukrainy Andrij Bohdanow. Przybliżył on tym samym swój zespół do gry w górnej ósemce. O tym, czy gdynianie ostatecznie się w niej znajdą dowiemy się w sobotę. Zanim jednak staną do decydującego starcia, muszą dać z siebie sto procent.

W końcu wygrana w poprzedniej edycji Pucharu Polski zobowiązuje. Arka chce obronić tytuł i jak do tej pory wszystko szło po jej myśli. W pierwszym spotkaniu, po fantastycznym comeback’u pokonała u siebie Śląsk Wrocław 4:2. Długo wydawało się, że podopieczni Leszka Ojrzyńskiego już wówczas pożegnają się z rozgrywkami, gdyż w pewnym momencie przegrywali 0:2. Zdołali jednak doprowadzić do dogrywki, w której zdobyli kolejne dwa trafienia. Dodatkowych minut gdynianie potrzebowali także podczas kolejnego starcia z Podbeskidziem Bielsko Biała, a nieco szybciej uporali się dopiero w ćwierćfinale z Chrobrym Głogów. Smak dogrywki poznali w aktualnej edycji także kielczanie. To właśnie w ciągu dodatkowej pół godziny gry uporali się zarówno z Zagłębiem Sosnowiec jak również krakowską Wisłą. W rozgrywanym w ramach dwumeczu ćwierćfinale pokonali natomiast Zagłębie Lubin.

Czy poradzą sobie z Arką? Na ich korzyść działa nie tylko miejsce w tabeli (kielczanie plasują się na szóstej, natomiast gdynianie na dziewiątej pozycji), ale też ponad siedem tysięcy kibiców, którzy zamierzają pojawić się przy ulicy Ściegiennego oraz brak kontuzji. Jeszcze jesienią Gino Lettieri miał w swojej ekipie prawdziwy szpital. Teraz wreszcie nie pauzuje nikt. Niemiecki szkoleniowiec może skorzystać ze wszystkich swoich podopiecznych i zapowiada niespodzianki. W nieco gorszej sytuacji znajduje się Leszek Ojrzyński. Szkoleniowiec Arki musi poradzić sobie bez pomocy pauzujących za kartki Marcusa da Silvy i Tadeusza Szwocha, natomiast kontuzja wykluczyła z gry Frederika Helstrupa. Obrońca na noszach opuści boisko w czasie sobotniego spotkania z Legią Warszawa.

Arka mierzyła się w tym sezonie już dwukrotnie i bilans zdecydowanie przemawia właśnie za nią. Pierwsze, rozgrywane w Gdyni spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, natomiast na wyjeździe podopieczni Ojrzyńskiego już okazali się zdecydowanie lepsi od kielczan. Pokonali Koronę 3:0, a bramki zdobyli wówczas Rafał Siemaszko, Marcin Warcholak oraz Mateusz Szwoch.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)
To będzie jego trzeci mecz w tegorocznej edycji Pucharu Polski. Prowadził już spotkania w rundzie wstępnej oraz 1/8 finału. Na swym koncie ma także kilka starć zarówno w 1. lidze, jak i Lotto Ekstraklasie. Z Koroną spotkał się już dwukrotnie i w tym czasie podopieczni Gino Lettieriego nie przegrali ani raz. Zwyciężyli z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, a także zremisowali z Wisłą Kraków. Jeszcze lepszym bilansem mogą pochwalić się gdynianie. W jedynym sędziowanym przez tego arbitra spotkaniu zwyciężyli wrocławski Śląsk.

Nieobecni:

Korona Kielce brak
Arka Gdynia

Droga do półfinału:

Korona Kielce
Zagłębie Sosnowiec - Korona Kielce 1:2 (Soriano, Możdżeń)
Korona Kielce – Wisła Kraków 1:0 (Diaw)
Zagłębie Lubin - Korona Kielce (Górski)
Korona Kielce – Zagłębie Lubin 2:0 (Janoszka sam., Burdenski)

Arka Gdynia
Arka Gdynia – Śląsk Wrocław 4:2 (Zbozień, Siemaszko x2, Kakoko)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Arka Gdynia 1:2 (Piesio, Zarandia)
Chrobry Głogów - Arka Gdynia 0:2 (Jurado, Danielak sam.)
Arka Gdynia - Chrobry Głogów 1:1 (Jazvić)

Forma w lidze:

Korona Kielce
Korona Kielce – Lechia Gdańsk 1:0 (Cvijanović)
Korona Kielce – Górnik Zabrze 2:2 (Cvijanović, Kacharava)
Wisła Płock - Korona Kielce 2:0
Korona Kielce – Pogoń Szczecin 0:0
Wisła Kraków - Korona Kielce 1:1 (Kiełb)

Arka Gdynia
Arka Gdynia – Legia Warszawa 1:0 (Bogdanov)
Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia 3:2 (Szwoch x2)
Arka Gdynia – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:0 (Szwoch, Jurado, Jankowski, Piesio)
Cracovia - Arka Gdynia 2:1 (Krivets)
Arka Gdynia – Piast Gliwice 0:0

Ostatnie bezpośrednie starcia:

7 sierpnia 2017: Arka Gdynia – Korona Kielce 0:0
9 grudnia 2017: Korona Kielce – Arka Gdynia 0:3 (Siemaszko, Warcholak, Szwoch)

Termin rewanżu: 17 kwietnia 2018, Gdynia

Mecz Korona Kielce - Arka Gdynia TRANSMISJA TV

Przedmeczowe studio rozpocznie się o godz. 17:00 w Polsacie Sport. Początek transmisji ze spotkania Korona - Arka od godz. 17:55 w Polsacie Sport. Spotkanie komentować będą Bożydar Iwanow i Paweł Golański (z Kielc).

18:00 mecz Korona Kielce - Arka Gdyn
Polsat Sport

Plan transmisji wszystkich meczów znajdziesz tutaj ->PROGRAM TV

Tekstowa relacja na żywo z meczu Korona Kielce - Arka Gdynia w GOL24.pl!

TOP 10 polskich skrzydłowych [RANKING]