Przedłużenie kontraktu z Kotorowskim jest pewnym zaskoczeniem. 38-letni golkiper swego czasu twierdził, że po zakończeniu obecnych rozgrywek zamierza zawiesić buty piłkarskie na kołku. Ostatni występ w Ekstraklasie zaliczył we wrześniu ubiegłego roku, a od tego czasu przegrywa rywalizację z Jasminem Buriciem oraz Maciejem Gostomskim, czasami pojawiając się na ławce rezerwowych. Sztab szkoleniowy Lecha uznał jednak, że warto zostawić go na jeszcze jeden sezon jako zabezpieczenie w wypadku kontuzji któregoś z golkiperów. A że te prześladują Buricia, Kotorowski może być w Poznaniu przydatny i stąd przedłużenie umowy do czerwca 2016 roku.
Zupełnie inna jest sytuacja Dariusza Formelli. Poprzednią umowę z poznańskim klubem skrzydłowy podpisał w 2013 roku, po ukończeniu 18. roku życia i jeszcze przed swoim debiutem w T-Mobile Ekstraklasie. Teraz jego pozycja w zespole jest dużo silniejsza, w obecnych rozgrywkach wystąpił w 27 meczach i strzelił trzy bramki, do tego dołożył jeszcze pięć występów i trzy trafienia w PP. Mimo że jego umowa obowiązywała jeszcze przez rok, to władze Lecha zdecydowały się już teraz podpisać kolejny, czteroletni kontrakt. Na jego mocy Formella będzie piłkarzem „Kolejorza” do czerwca 2019 roku.
Wciąż nie wiadomo, czy wygasający zimą kontrakt z Lechem przedłuży Kasper Hamalainen. Decyzja Fina z pewnością jest uzależniona od tego, czy poznaniacy sięgną po mistrzostwo Polski, gdyż taki sukces może nakłonić go do pozostania w Wielkopolsce. Ostateczną decyzję najlepszy strzelec „Kolejorza” podejmie po zakończeniu rozgrywek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?