W pierwszej połowie za dużo sytuacji pachnącym bramką nie odnotowano, jednak przy odrobinie szczęścia Sebastian Rak lub Grzegorz Janiczak mogli się pokusić o zmuszenie Czarnogłowskiego do wyjęcia piłki z siatki.
Po zmianie stron nasz zespół bardzo szybko ustawił sobie mecz; po skrzydle pociągnął Janiczak, spod linii końcowej boiska wycofał piłkę na jedenasty metr, tam znalazł się Mateusz Mianowany, dobrze przymierzył i trafił idealnie obok słupka.
Drużyna z Sandomierza próbowała szybko wyrównać rachunki, ale bez większych efektów - obrona naszego beniaminka spisywała się bez zarzutu, nie popełniła błędów, a kilka wypadów pod bramkę miejscowych narobiło tam sporo zamieszania.
Mecz mógł zamknąć Rak, który dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego znalazł się oko w oko z bramkarzem sandomierzan. Niestety, piłka podskoczyła na nierówności boiska, pomocnik z Wiązownicy uderzył nieczysto i futbolówka pofrunęła nad poprzeczką.
W Wielki Czwartek piłkarze KS-u zmierzą się w meczu wyjazdowym z Unią Tarnów. Jeśli pójdą za ciosem, Wielkanoc będzie dla nich radosna. A gdy jeszcze 15 kwietnia u siebie dadzą sobie radę z Chełmianką, będą mogli ze spokojem szykować się na starcie wagi ciężkiej, którym będzie pojedynek z Wieczystą Kraków.
Wisła Sandomierz - KS Wiązownica 0:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Mianowany 47.
Wisła: Czarnogłowski (80 Jabłoński) - Bik (85 Kościółek), Korolskij, Sudy, Cichoń - Michalczyk (85 Stokłosa), Furman (60 Pryliński), Szczypek (85 Kotalczyk), Wyjadłowski - Abate, Uciński. Trener Robert Chmura.
KS: Budzyński - Melinyszyn, Kapuściński, Hurenko - Kordas, Tonia, Rak, Mianowany (60. Kasia, 75. Michalik), Janiczak - Chełmecki (60 Musik), Gierczak (46 Surmiak). Trener Kamil Witkowski.
Sędziował Kruczyński (Żywiec).
Żółte kartki: Bik - Mianowany, Kordas.
Widzów 400.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?