Porażki w Warszawie nie brał pod uwagę nikt z kibiców i piłkarzy. Legia Warszawa podejmowała Stal Mielec, która była z góry skazana na porażkę. I nawet mimo prowadzenia gospodarzy to zespół z Mielca wywiózł trzy punkty. Fantastyczną końcówkę pierwszej połowy zagrali goście. Na trafienie Mateusza Wieteski odpowiedzieli bramkami Fabiana Piaseckiego i Maksymiliana Sitka. Po zmianie stron mistrza Polski dobił Mateusz Żyro, który nie celebrował bramki z powodu swojej przeszłości w Legii.
Z trybun stadionu przy ul. Łazienkowskiej przez całą drugą połowę niosły się obraźliwe krzyki. Fani domagali się poprawy gry przez swój zespół, a ten nie podjął walki i przegrał swój szósty, ligowy mecz z rzędu.
Po meczu kibice na Żylecie wezwali Artura Jędrzejczyka. Rozmowy trwały kilka minut. Kapitan osobiście tłumaczył się z postawy drużyny.
Mistrz Polski jest bezradny z ligowym średniakiem, otrzymuje srogie baty w Europie i tak naprawdę nie widać po przejęciu zespołu przez Marka Gołębiewskiego żadnych pozytywów.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?