- W obecnej sytuacji reprezentacji Polski jakikolwiek selekcjoner zagraniczny byłby złym wyborem. Teraz nie ma na to czasu. W marcowych meczach kadrę powinien prowadzić Adam Nawałka. A jeżeli z jakichś powodów jest to niemożliwe, równie dobrym kandydatem jest Jan Urban - przekonuje Beenhakker. Jego słowa dla Onetu zacytował Jan de Zeeuw, dyrektor naszej kadry za czasów Holendra.
Obaj trenerzy mieli okazję pracować z Beenhakkerem w reprezentacji. Nawałka był w jego sztabie przez ponad rok (2007-2008). Później jako asystent dołączył natomiast Urban.
Z przecieków medialnych wynika, że póki co prezes Kulesza doszedł do wstępnego porozumienia z Nawałką i jednocześnie podjął negocjacje z Andrijem Szewczenką. W zeszłym tygodniu Ukraińca zdymisjonowano z posady włoskiej Genoi. Co o jego kandydaturze sądzi Beenhakker?
- Szewczenko był świetnym piłkarzem, podobnie jak kiedyś mój rodak Marco van Basten, który też był selekcjonerem narodowej drużyny swojego kraju. Ale to nie znaczy, że poradziłby sobie jako trener innej reprezentacji, szczególnie w tak trudnym momencie, kiedy zupełnie brakuje czasu i nie ma żadnej wiedzy o specyfice zespołu. Każdy zagraniczny trener w takim momencie to ogromne ryzyko, które staje się jeszcze większe, jeżeli ten trener nie ma specjalnie dużego doświadczenia. Takie decyzje można ewentualnie po barażach, kiedy nowy selekcjoner miałby więcej czasu - zaznacza Beenhakker.
W sierpniu Beenhakker obchodzić będzie 80. urodziny. To pierwszy selekcjoner, który awansował z biało-czerwonymi na Euro (2008). Od czterech lat Holender jest na emeryturze. Ostatnią funkcję pełnił w Sparcie Rotterdam - jako doradca zarządu.
REPREZENTACJA w GOL24
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?