Liga angielska. Pogba zwariował, Ibrahimović uratował. Manchester United na remis z Liverpoolem

Obie ekipy wyszły na murawę z myślą o zgarnięciu kompletu punktów, bo każda ewentualna strata była równoznaczna z jeszcze większym oddaleniem się od Chelsea. Na Old Trafford było widać determinację, czasami nawet zbyt ostrą w stosunku do przeciwnej strony.

Na miano antybohatera spotkania zasłużył Paul Pogba, który nie wystrzegł się nieodpowiedzialnych zagrań, czym pewnością nie pomógł swojej drużynie. Francuz bezsensownie zagrał ręką podczas walki w powietrzu i sędzia Michael Oliver wskazał na wapno. Stały fragment gry oddając silny strzał w kierunku prawego słupka wykorzystał James Milner i Liverpool objął prowadzenie w meczu.

Pogba ewidentnie nie radził sobie z emocjami w derbowym starciu, co pokazał w sytuacji w której powalił na ziemię kapitana The Reds Jordana Hendersona niczym zawodnik mieszanych sztuk walki.

Można uznać, że był to mecz bramkarzy, bo obaj spisywali się świetnie. Na większe próby wystawiany był jednak Simon Mignolet, który kilkukrotnie ratował swój zespół w naprawdę groźnych sytuacjach. Najpierw po błędzie swoich kolegów, po którym piłkę przejął Ibrahimović. Szwed znalazł się w wyśmienitej pozycji do strzału, ale bramkarz The Reds musnął piłkę w ostatnim momencie i ostatecznie futbolówka poszybowała nad bramką. Belgijski bramkarz wykazał się także wielkimi umiejętnościami po mocnym strzale Zlatana z rzutu wolnego.

Mignolet bronił jak z nut, ale kilka minut przed końcem swoją trzecią szansę wykorzystał Ibrahimović. Doświadczony napastnik gospodarzy uderzył głową z trudnej pozycji w piłkę i pokonał Belga. Trybuny oszalały, ale piłkarze szybko wrócili się na własną połowę, aby jak najszybciej rozpocząć i spróbować jeszcze urwać 3 punkty.

Końcówka meczu to ataki idące zarówno z jednej, jak i z drugiej strony, ale ani United, ani Liverpoolowi nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Patrząc na przebieg całego spotkania, remis wydaje się zasłużonym rezultatem, aczkolwiek na początku akcji, po której wynik zmienił się na 1:1, sędzia liniowy powinien zasygnalizować pozycję spaloną Valencii.

Podział punktów w hitowym starciu spowodował przetasowanie w czołówce, gdzie Liverpool ustąpił miejsca Tottenhamowi, spadając na trzecie miejsce. Z kolei drużyna United w dalszym ciągu okupuje 6. miejsce, ale do liderującej Chelsea traci już 12 punktów. Za tydzień The Reds zagrają u siebie z ostatnią w tabeli Swansea, a Czerwone Diabły zagrają ze Stoke.

Więcej o LIDZE ANGIELSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela