Gospodarze bardzo dobrze weszli w spotkanie i pokazali Barcelonie, że nie mają zamiaru się bronić przez cały mecz. Oczywiście to Barcelona dłużej utrzymywała się przy piłce, ale nic konkretnego z tego nie wychodziło. W drużynie gospodarzy wyróżniał się Joselu, który starał się nękać obrońców Blaugrany. Goście w sennym tempie rozgrywali piłkę i widać po nich było trudy starcia z Paris Saint-Germain. Pierwszą groźną akcje stworzył duet Luis Suarez - Lionel Messi, ale uderzenie Argentyńczyka zostało zablokowane.
Konkretniejsze było Deportivo, które w 40. minucie wyszło na prowadzenie. W zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Joselu, który mocnym uderzeniem skierował piłkę do bramki. W tej sytuacji nie najlepiej zachował się ter Stegen, który zbyt słabo odbił piłkę po uderzeniu zawodnika z La Corunii.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Barcelony. Luis Suarez mocnym uderzeniem przy lewym słupku bramki strzeżonej przez Germana Lexa doprowadził do wyrównania i wydawało się, że kolejne bramki dla drużyny Luisa Enrique będą kwestią czasu. Nic z tych rzeczy. Goście znów wolno i czytelnie rozgrywali piłkę, i nawet nie pomogło wprowadzenie na boisko Andresa Iniesty i Ivana Rakiticia. W 74. minucie Alex Bergantinos najwyżej wyskoczył do dośrodkowania z rzutu rożnego i jak się okazało zapewnił swojej drużynie sensacyjną wygraną. Barcelona straciła bramki po stałych fragmentach gry i potwierdziło się, że w tym aspekcie ma dużo do poprawy.
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Pod Ostrzałem GOL24
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?