Liga Mistrzów. Żywiołowy futbol u stóp Wezuwiusza! Manchester City w świetnym stylu ograł Napoli!

Bartłomiej Krawczyk
Nicolas Otamendi wyrównał jeszcze przed przerwą.
Nicolas Otamendi wyrównał jeszcze przed przerwą. EAST NEWS
Zawodnicy Manchesteru City wygrali na wyjeździe z Napoli 4:2 i zaliczają czwartą wygraną z rzędu w grupie F! Włoska drużyna wyszła na prowadzenie za sprawą trafienia Lorenzo Insigne, ale gol Otamendiego jeszcze w pierwszej połowie i szybka bramka Stonesa w drugiej połowie sprawiły, że dla włoskiego zespołu był to bardzo trudny mecz. Gol Jorginho z rzutu karnego nie pomógł. Napoli znacznie skomplikowało sobie sytuację w grupie. Na dwa spotkania przed końcem tracą sześć punktów do drugiego Szachtara Donieck.

Fantastyczne tempo, akcje od bramki do bramki, dużo goli... w Neapolu zobaczyliśmy wzorową realizację legendarnego już "futbolu na tak".

W mecz w imponującym stylu weszło Napoli. Podopieczni Maurizio Sarriego od pierwszych minut stosowali bardzo wysoki pressing na połowie rywala, dzięki czemu bardzo szybko odbierali piłkę i ruszali na bramkę Edersona z kolejnymi akcjami. Bardzo aktywni byli Marek Hamsik, Dries Mertens i Lorenzo Insigne, jednak ich strzały były albo za słabe, albo źle wymierzone, przez co piłka nie potrafiła znaleźć drogi do bramki Manchesteru City.

Taki obraz gry utrzymywał się do 21 minuty spotkania, gdy Napoli wreszcie dopięło swego. W polu karnym fantastycznym podaniem piętą do Lorenzo Insigne popisał się Dries Mertens, a reprezentant Włoch z zimną krwią umieścił piłkę w bramce.

Manchester City w początkowej fazie meczu zmuszony był do gry z kontrataku, głównie z udziałem Sterlinga i Sane, jednak obraz gry uległ gwałtownej zmianie po kontuzji Ghoulama, który w 30 minucie musiał zostać zastąpiony przez Christiana Maggio. Od tego momentu do głosu doszli gracze Guardioli i tylko dużemu szczęściu piłkarze Napoli zawdzięczają utratę tylko jednego gola, po strzale głową Otamendiego. Chwilę wcześniej w świetnej sytuacji znalazł się Sergio Aguero, a kilka minut później w poprzeczkę trafił Stones.

Znakomite tempo meczu utrzymało się również w drugiej połowie, jednak im dłużej trwało spotkanie tym mniej sił mieli gracze Napoli. Podopieczni Guardioli natomiast nic sobie nie robili z upływu czasu i coraz wyraźniej przejmowali kontrolę nad przebiegiem boiskowych wydarzeń. Wprawdzie na gola Stones'a z rzutu karnego odpowiedział jeszcze Jorginho, ale po nieco szczęśliwym golu Sergio Aguero nie było najmniejszych wątpliwości, która drużyna pokazuje większą klasę.

Napoli wykazywało jeszcze olbrzymią wolę walki, jednak nawet gdy gracze Sarriego zakładali wysoki pressing, piłkarze City szybko znajdowali dużo wolnej przestrzeni do wyprowadzenia kolejnych ciosów. Gol Raheema Sterlinga po jednym z takich kontrataków przypieczętował zwycięstwo gości z Anglii, którzy w przekroju całego meczu byli drużyną zdecydowanie lepszą, choć i Napoli nie ma powodów do wstydu.

Atrakcyjność meczu: 7,5/10

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24