O pierwszej połowie najlepiej jak najszybciej zapomnieć. Poza pierwszymi piętnastoma minutami, gdy Borussia grała tak, jakby chciała roznieść rywala, nie działo się wiele ciekawego. Jak się okazało, jedyny gol w tym meczu padł już w 4. minucie, gdy po faulu w polu karnym jedenastkę pewnie wykonał Marco Reus.
W następnych minutach gospodarze grali bardzo zachowawczo. Mając na uwadze, że już we wtorek czeka ich niezwykle trudny pojedynek w Londynie, podopieczni Juergena Kloppa nie próbowali mocno podkręcać tempa. Goście z Hanoweru, którzy na wyjazdach grają fatalnie, nie potrafili wykorzystać tej sytuacji.
W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Borussia pilnowała wyniku i faktu, aby wygrać jak najmniejszym nakładem sił, a goście nie potrafili pokonać bramkarza BVB.
Spotkanie nie było porywającym widowiskiem. Już na kilka minut przed końcem pierwsi kibice zaczęli opuszczać trybuny Signal Iduna Park. Z całą pewnością w tym meczu najważniejsze były trzy punkty i to po raz kolejny w tym sezonie udało się Borussii uzyskać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?