- Napoli gra z Interem "w dziadka" – zauważył Zbigniew Boniek, obserwując pierwszą część spotkania. Zespół Maurizio Sarriego sprawnie radził sobie na połowie przeciwnika. Parokrotnie stworzył sobie dogodne okazje. Jedną z nich wykreował Piotr Zieliński, który w 34 minucie wypuścił Driesa Mertensa. Wtedy gol jeszcze nie padł.
Dziewięć minut później nie było już wątpliwości. Z prezentu, który podarował kiepską interwencją Yuto Nagatomo skorzystał Jose Callejon (w tej akcji udział miał również Lorenzo Insignie, zagrywając piłkę w pole karne).
Inter był tłem dla Napoli także w drugiej połowie. Popełniał proste błędy w obronie, rzadko zagrażał bramce. W ostatnich minutach próbował go dobić Arkadiusz Milik (wszedł w 81 minucie), lecz jego strzał został zablokowany. W doliczonym czasie starał się przewrócić w szesnastce, by zyskać karnego, ale sędzia nie dał się nabrać.
Inter Mediolan – Napoli 0:1 (0:1)
Bramki: Callejon 43'
Żółte kartki: Murillo, Brozović – Koulibaly, Rog.
Inter Mediolan: Handanović - D'Ambrosio, Medel, Murillo (78' Andreolli), Nagatomo - Gagliardini, Brozović - Candreva, Mario (60' Perisić), Eder (73' Banega)- Icardi.
Napoli: Reina - Hysaj, Albiol, Koulibaly, Ghoulam – Zieliński (63' Rog), Diawara, Hamsik (72' Allan) - Callejon, Mertens (81' Milik), Insigne.
Tyle zarabiają piłkarze i trener Legii Warszawa [RANKING]
Pod Ostrzałem GOL24
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?