- Najlepiej być zawodnikiem wszechstronnym, jednak ja najlepiej czuję się na lewej stronie i na tej stronie dzisiaj grałem. Najważniejsza jest wymiana pozycji, żeby zmylić przeciwnika trzeba umieć grać na kilku pozycjach. Czuję się pewniej w wyjściowym składzie. Jest bardzo dobra atmosfera w klubie, to też pomaga młodym zawodnikom wejść do zespołu i jest dużo łatwiej się wprowadzić - powiedział Łukowski.
- Moim celem jest dawać jak najwięcej drużynie i grać tak, aby Zawisza na koniec tego roku wrócił do ekstraklasy. Nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy. Pokazaliśmy dziś zespół, podnieśliśmy się z jednobramkowej straty, potrafiliśmy strzelić cztery gole, nie tracąc żadnego. Najważniejsze są trzy punkty, nie ważne jaką różnicą, ważne, że trzy punkty zostają w Bydgoszczy - podkreślił wychowanek Zawiszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?