Małopolska po rundzie jesiennej

Bartłomiej Szura
Sandecja Nowy Sącz radość
Sandecja Nowy Sącz radość Michał Ostałowski/Polskapresse
W rozgrywkach 1. ligi występują trzy drużyny z województwa małopolskiego. Przyjrzyjmy się jak w rundzie jesiennej radziły sobie Sanecja Nowy Sącz, Kolejarz Stróże oraz Termalica Bruk-Bet Nieciecza.

Sandecja Nowy Sącz
Ubiegłoroczny beniaminek sezon zaczął od przełożonego meczu 1. kolejki. Powód to spotkanie z Ruchem Chorzów (a raczej jego głębokimi rezerwami ) w ramach obchodów 100-lecia. W środę 4 sierpnia w Gorzowie Sandecja bezdyskusyjnie przegrała z GKP 0:3, co w niemałe osłupienie wprawiło kibiców, którzy pamiętali przecież 3. miejsce w tabeli z ubiegłego sezonu.Następne spotkanie w Nowym Sączu z Flotą zakończone wygraną 2:1 przywróciło wiarę w to, że piłkarze nie zapomnieli jak się gra.

W kolejnych meczach drużyna trenera Wójtowicza poczynała sobie tak jak przyzwyczaiła do tego swoich kibiców w poprzednim sezonie. Niestety drużyny nie omijała plaga kontuzji: Gawęcki, Borovicanin, Kowalczyk przez krótszy lub dłuższy czas zmagali się z kontuzjami.

Końcówka rundy dla podopiecznych trenera Wójtowicza była jednak zła. Porażki w kluczowych spotkaniach z Podbeskidziem, Łks i tylko remis z MKS Kluczbork oraz outsiderem z Ostrowca Świętokrzyskiego sprawiły, że sezon drużyna kończyła w nienajlepszych humorach.
Pracę z zespołem od stycznia kończy też trener Wójtowicz – na jego miejsca zarząd zatrudnił Mariusza Kurasa.

Kolejarz Stróże
Beniaminek, który w momencie awansu do 1. ligi miał mocarstwowe ambicje. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna. Seria porażek skłoniła do dymisji trenera Kowalika. Przez moment zespół prowadził pracujący w klubie Józef Stefanik, jednak zarząd postanowił zatrudnić znanego trenera Marka Motykę.
Niestety w Stróżach procentuje brak profesjonalnego inwestowania w młodzież i drugą drużynę. Nie da się chyba prowadzić profesjonalnej piłki mając tylko tak niewielki zakres możliwości ogrania i sprawdzenia nowych zawodników.

Po zakończeniu rundy jesiennej postanowiono rozstać się z zawodnikami, którzy według działaczy nie spełnili pokładanych w nich nadziei. Trener Motyka i działacze zapowiadają wzmocnienia przed rundą wiosenną, która ma dać utrzymanie Kolejarzowi. Jeżeli jednak nie zmieni się wiele w klubie ze Stróż, o ten fakt będzie niezmiernie trudno.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Zespół posiadający potężnego sponsora, a mający swoją siedzibę w 700 osobowej wiosce, to największa niewiadoma tej ligi. Na początku rozgrywek wydawało się, że piłkarze z Niecieczy będą pierwszymi kandydatami do spadku.

Wygrana w szczęśliwych okolicznościach z Sandecją, zmiana trenera i niebywałe szczęście spowodowało, że zespół zaczął zdobywać punkty, awansując w tabeli i spokojnie wydostając się ze strefy spadkowej. Po jednej z niewielu w tym czasie porażek, trener Hajdo podał się do dyspozycji zarządu. Jednak jego dymisja nie została przyjęta i nadal pracuje w Niecieczy. Na wiosnę piłkarzy czeka bez wątpienia walka o utrzymanie, ale dzięki dobrej końcówce rundy jesiennej, ta walka będzie lżejsza niż wydawało się jeszcze w lecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24