Marcin Bułka pokonany pierwszy raz od 15 września. Pierwsza porażka Nicei w sezonie. Katem FC Nantes

Bułka musiał sięgnąć po piłkę do siatki w 25 minucie. Po przegraniu piłki na lewej stronie i odegraniu jej piętką w polu karnym, FC Nantes na raty pokonało Polaka. Pierwszą próbę nasz rodak zdołał jeszcze odbić, ale wobec dobitki z bliska okazał się bezradny. Pod poprzeczkę mocno trafił 32-letni Florent Mollet.

Po golu Bułka jeszcze próbował reklamować pozycję spaloną u strzelca. Sędzia po konsultacji na słuchawce z obsługą VAR-u nie przychylił się jednak do tej wersji. Imponująca seria bramkarza Nicei, najlepsza w tej rundzie została więc przerwana.

Okazuje się, że na Bułkę nikt nie znalazł sposobu w ośmiu meczach. W tym czasie Nicea wygrała sześć razy i dwukrotnie dzieliła się punktami. Wcześniej czyli 15 września, gdy Bułkę pokonał m.in. Kylian Mbappe potrafiła ograć w hicie PSG 3:2.

W końcówce Bułka niemal wpuścił drugą bramkę, gdy po interwencji piłka wypadła z jego rąk, a jeden z zawodników Nantes obił lewy słupek.

Dzisiejsza porażka jest dla Nicei pierwszą w sezonie, oznaczającą przerwanie serii trzynastu meczów. Strata do mistrza wynosi oczko. Ale jutro PSG zagra z dziewiątym Le Havre.

Marcin Bułka w tym sezonie dla OGC Nice:

• 14 meczów
• 10 czystych kont
• 2 obronione rzuty karne
• 5 straconych bramek

Przemysław Frankowski strzelił dwa gole w meczu Lens - Olympique Lyon

Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ