Marcin miał długą przerwę ze względu na kontuzję. Przez pół godziny meczu w Płocku pokazał się z dobrej strony, ale po końcowym gwizdku sędziego był niepocieszony, bo Korona przegrała.
- Nie powinniśmy przegrać tego spotkania. Wisła oddała dwa strzały na bramkę ze stałych fragmentach gry i strzeliła dwa gole. O naszej porażce zadecydowała nieskuteczność. Mieliśmy przecież wiele okazji - przyznał Marcin.
Wychowanek Pogoni Staszów mówił, że grało mu się nieźle, ale stać go na jeszcze więcej.
-Brakuje mi rytmu meczowego po tak długiej przerwie, dlatego potrzebuję jeszcze kilku spotkań, aby wrócić do optymalnej dyspozycji. Szkoda, że ta kontuzja przytrafiła mi się w takim momencie, bo byłem w dobrej formie - stwierdził Cebula.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O KORONIE KIELCE NA:
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?