Marek Zub najlepszym trenerem na Litwie

Marcin Trzyna
Marek Zub został wybrany najlepszym trenerem zakończonego sezonu litewskiej ekstraklasy. Polski szkoleniowiec drugi raz z rzędu wywalczył z Żalgirisem Wilno Mistrzostwo Litwy.

W czwartek podczas uroczystej gali kończącej sezon litewskiej ekstraklasy, 50-letni Marek Zub został nagrodzony statuetką za najlepszego trenera 2014 roku na Litwie.

- Gdy zostawałem trenerem Żaligirsu to wiedziałem, że chce osiągnąć jeden cel - być najlepszym. Nie mógłbym zdobyć tej nagrody bez moich współpracowników. Chce powiedzieć, że jesteście najlepszym sztabem szkoleniowym. Dziękuje wam - skomentował krótko na gali Zub.

W polskich mediach drużynę Żalgirisu Wilno zaczęto przedstawiać szerszej publiczności po sezonie 2013 (litewska ekstraklasa rozgrywana jest systemem wiosna/jesień), wówczas wileński klub, prowadzony przez Marka Zuba, sięgnął po krajowy puchar i mistrzostwo. Zub, urodzony w 1964 roku w Tomaszowie Lubelskim, był piłkarzem takich klubów jak Hetman Zamość, Wisłoka Dębica, Polonia Warszawa czy KS Piaseczno. Później Zub trenował Świt Nowy Dwór Mazowiecki czy Widzew Łódź, a także był drugim trenerem w GKS-u Bełchatów czy Polonii Warszawa.

W 2012 roku Marek Zub był asystentem Waldemara Fornalika w sztabie reprezentacji Polski, lecz w sierpniu 2012 roku Zub zrezygnował z tego stanowiska i objął stery w Żalgirisie Wilno. Polski trener w swoim pierwszym sezonie wywalczył z wileńskim klubem Mistrzostwo Litwy i krajowy puchar. Przy okazji Żalgiris przerwał wieloletnią dominację Ekranasu Poniewieże i FBK Kowno. Od 1999 tylko te dwie drużyny wygrywały mistrzowskie tytuły (Kowno – 8 razy, Ekranas – 6). Dodatkowo drużyna Zuba w 2013 roku sięgnęła po Superpuchar Litwy, tak więc na własnym podwórku Żalgiris wygrał w 2013 roku wszystko, co było do wygrania.

Żalgiris ponadto z dobrej strony zaprezentował się w europejskich pucharach. W sierpniu 2013 roku Litwini wyeliminowali z eliminacji Ligi Europy Lecha Poznań i pierwszy raz w swojej historii awansowali do rundy play-off Ligi Europy.

Spory udział w ówczesnych sukcesach klubu odnieśli również dwaj inni Polacy – Kamil Biliński i Jakub Wilk. Biliński, który obecnie jest napastnikiem Dinama Bukareszt, został wówczas wicekrólem strzelców litewskiej ekstraklasy z dorobkiem 21 goli na koncie. Wilk grał tylko w rundzie wiosennej, lecz i tak zaprezentował się z bardzo dobrej strony - w 16 meczach zdobył 6 bramek. Były zawodnik m.in. Lecha Poznań przeszedł latem do FC Vaslui, lecz w marcu tego roku wrócił do wileńskiej drużyny i w obecnym sezonie jest kluczową postacią w ofensywie Żalgirisu. Polak strzelił w obecnym sezonie 10 goli, dzięki czemu zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców Żalgirisu. Skuteczniejsi w zespole okazali się wyłącznie Linas Pilibaitis (17 goli) oraz Serge Nyuiadzi (11 goli). Wileński klub zapewnił sobie Mistrzowski tytuł na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24