McGeady dał zwycięstwo Irlandii. Fenomenalny gol Okriaszwiliego (WIDEO)

Przemysław Drewniak
Gruzja - Irlandia
Gruzja - Irlandia facebook.com
W pierwszym meczu grupy D eliminacji do Mistrzostw Europy 2016 reprezentacja Gruzji przegrała w Tbilisi z drużyną Irlandii 1:2. Goście prowadzili po trafieniu Aidena McGeady'ego, ale piękne uderzenie zawodnika belgijskiego Genku Tornike Okraszwiliego zapewniło Gruzinom wyrównanie. W końcówce o zwycięstwie Irlandczyków zdecydował jednak drugi gol McGeady'ego.

Irlandczycy wybierali się do Tbilisi w roli faworytów, ale w ich przedmeczowych wypowiedziach można było dostrzec oznaki niepewności. James McCarthy zwracał uwagę na wyniki, jakie w eliminacjach do mistrzostw świata Gruzini osiągali w spotkaniach przed własną publicznością. Na stadionie Dinama potrafili m.in. bezbramkowo zremisować z Francją czy napsuć krwi ówczesnym mistrzom świata, Hiszpanom (nieznaczna porażka 0:1). Z kolei selekcjoner Martin O’Neill zwracał uwagę na warunki atmosferyczne, bo choć mecz rozpoczął się o godzinie 20:00 miejscowego czasu, temperatura powietrza przekraczała 30 stopni Celsjusza.

Już pierwszy kwadrans pokazał, że Wyspiarze nie będą mieli w Gruzji łatwej przeprawy. Podopieczni Temura Kecbai wyszli na boisko z nastawieniem, by przede wszystkim nie stracić gola, a goście mimo posiadanej przewagi nie potrafili znaleźć luki w ich szczelnie postawionym murze. Niespodziewanie to gospodarze jako pierwsi wypracowali sobie stuprocentową okazję do strzelenia gola. Akcję prawą stroną przeprowadził Nikoloz Gelaszwili, ale po jego strzale piłka minimalnie minęła słupek bramki Davida Forde’a. Gruzini chyba zbyt długo rozpamiętywali zmarnowaną szansę, bo już chwilę później popełnili pierwszy poważny błąd w defensywie. Po wybiciu piłki przez bramkarza i opanowaniu jej przez Robbie’go Keane’a McCarthy znalazł w polu karnym zupełnie niepilnowanego Aidena McGeady’ego, który w prostej sytuacji nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.

Spotkanie inaugurujące rywalizację w grupie D nie stało na najwyższym poziomie. Spokojnie kontrolujący przebieg meczu Irlandczycy nie szturmowali bramki gospodarzy, którzy momentami nie mieli pomysłu na rozegranie swoich akcji. Siedem minut przed końcem pierwszej połowy Gruzini ni stąd ni zowąd doprowadzili jednak do wyrównania. Po wybiciu spod własnego pola karnego do piłki doszedł Tornike Okriashvili. 22-latek z belgijskiego Genku obrócił się i z około 30 metrów zdecydował się na zaskakujący strzał. Zagranie to wyszło mu idealnie, bo futbolówka wpadła niemal w samo okienko obok zdezorientowanego Forde’a.

W drugiej połowie oglądaliśmy już nieco mniej ciekawy, ale bardzo wyrównany pojedynek. Irlandia niespodziewanie dawała się momentami spychać do obrony, a dobrze zorganizowani i agresywnie grający Gruzini nie pozwalali im na swobodne rozgrywanie piłki. Sami jednak nie potrafili ani razu poważnie zagrozić bramce przyjezdnych, a bliżej zdobycia zwycięskiej bramki byli podopieczni Martina O’Neilla. Ofensywnym zawodnikom reprezentacji Irlandii w kluczowych sytuacjach brakowało jednak dokładności – pudło po podaniu Jonathana Waltersa zaliczył Robbie Keane, a dwóch dogodnych szans nie wykorzystał aktywny na lewej france McGeady.

W barwach gospodarzy solidnie prezentował się strzelec bramki Okriashvili, który swoimi dynamicznymi akcjami i grą na jeden kontakt sprawiał Wyspiarzom najwięcej kłopotów. Dobrze spisujący się w defensywie goście nie pozwolili jednak Gruzinom na zbyt wiele i David Forde niemal przez całą drugą połowę nie musiał się wysilać.

Gdy wydawało się, że mecz Tbilisi zakończy się podziałem punktów, w polu karnym Gruzinów jeszcze raz dał o sobie znać najlepszy na boisku McGeady. W 90. minucie pomocnik Evertonu w pięknym stylu opanował piłkę tyłem do bramki, zdołał się z nią obrócić i zwieść rywala, po czym mierzonym strzałem w długi róg przesądził o zwycięstwie swojego zespołu. Tym samym Irlandczycy wywieźli z Azji wymęczone, ale niezwykle ważne trzy punkty.

Piękna gramka Tornike Okriaszwiliego na 1:1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24