Sprawiedliwy wynik w Jaworznie. Żadna z drużyn nie zasłużyła dziś na wygraną a podział punktów wydaje się być idealnym wynikiem podsumowującym te spotkanie.

Koniec spotkania.

Ależ nieporuzmienie w obronie Bogdanki!!! Babiarz minimalnie obok słupka bramki.

Długie podania również nie przynoszą rezultatu. Słaby mecz i na całe szczęście dobiega już końca.

Do drugiej połowy spotkania sędzia dolicza 3. minuty.

Renusz mógł jeszcze pokonać Misztala ale oddaje niecelny strzał na jego bramkę. Piłka poszybowała nad poprzeczką.

W rozgrywanej równolegle całej kolejce spotkań jak narazie tylko w Jaworznie niedoczekaliśmy się gola...

Babiarz niedokładnie przerzuca do Mańki i strata. Od autu goście.

Ostatnia trzecia zmiana w zespole GKS-u Tychy. Boisko opuscił Bąk, a w jego miejsce Szczęsny.

Żółta kartka dla Kopczyka.

Lepiej kondycyjnie wyglądają piłkarze gości, przynajmniej takie sprawiają wrażenie.

Mnożą się faule. Mamy zatem mało gry a dużo przerw.

Króka przerwa w grze spowodowana kontuzją Sołdeckiego. Na boisku pojawiły się nosze.

Babiarz mógł znaleźć się w sytuacji sam na sam ale atakowany przez rywali za daleko wypuścił sobię piłkę.

Niebrakuje walki w końcówce spotkania. Grę co chwilę przerywa gwizdek sędziego powodowany faulami z obu stron.

Boisko opuszcza Oziemczuk, a zastąpi go Kusiak.

W drugiej połowie podobnie jak i w pierwszej brakuje sytuacji podbramkowych.

Piotr Rocki opuszcza boisko i są to najprawdopodobniej ostatnie minuty w GKS-ie Tychy. W jego miejscu Wawoczny.

Prusak główkuje na 16. metrze, nie ryzykowął i nie łapał już piłki do rąk.

Renusz na spalonym a mimo to oddaje strzał na bramkę. Piłka wpada do siatki a zawodnik Bogdanki upomniany przez sędziego.

Folc fauluje w walce o piłkę tuż przed bramką Bogdanki.

Błąd Balula przed własnym polem karnym bez konsekwencji choć strzał Szałachowskiego bardzo groźny.

Pierwsza zmiana w zespole GKS-u Tychy. Na boisku pojawił się Marcin Folc.

Wynik spotkania w Katowicach jak narazie korzystny dla GKS-u Tychy. Porażka Dolcanu powoduje, że tyszanie kończą sezon na doskonałej 6. pozycji. To sytuacja oczywiście na obecną chwilę. Do końca spotkań 30 minut.

Nikt nie wyskoczył do piłki wrzucanej przez Rockiego...

Bąk faulowany w narożniku pola karnego. Doskonała okazja dla tyszan.

Sołdecki również fatalnie uderza na bramkę Misztala. Jednak to jak narazie goście mają więcej okazji do zdobycia gola.

Nowak miał teraz dużo czasu i miejsca na dokładniejszy strzał. Jego próba z około 25. metrów bardzo słaba.

Dużo gry w środku pola. Goście czekają na błąd rywali, którzy dziś prezentują się bardzo solidnie w defensywie. Tyszanie rónież próbują swoich szans w ataku ale na niewiele pozwalają dziś rywale.

Babiarz fauluje pod bramką rywali niedając tym samym szans na wyprowadzenie kontrataku rywalom.

Bez zmian drugą połowę spotkania rozpoczęły obie drużyny.

Goście rozpoczęli drugą połowę spotkania.

Zawodnicy GKS-u Tychy pierwsi meldują się na boisku. Chwilę po nich pojawiają sie także goście. Za moment początek drugiej połowy spotkania.

Z zapowiadanej ofensywnej gry niewiele mamy. Brakuje skuteczności w poczynaniach obu drużyn. Mnóstwo niedokładnych zagrań powoduje, że oglądamy jak do tej pory słabe spotkanie. Jeśli Piotr Mandrysz chce zwycięstwem zakończyć swoją przygodę z tyskim klubem musi w szatni wstrząsnąć swoimi zawodnikami lub przeprowadzić już na samym początku drugiej połowy zmiany.

Koniec pierwszej słabej połowy spotkania.

Żółta kartka dla Chomiuka.

Sędzia dolicza 1. minutę do regulaminowego czasu gry.

Renusz huknął jak z armaty z dalszej odległości ale piłka minimalnie minęłą bramkę.

Tyszanie wymieniają kilka podań między obrońcami. Chwilę później Mańka zmuszony jest wybijać piłkę na aut.

Szałachowski bardzo niedokładnie zagrywa do swoich kolegów. Kolejna strata gości.

Brakuje w Jaworznie dogodnych sytuacji podbramkowych. Czekamy na 100% okazje do zdobycia gola. Jak narazie marne widowisko na zakończenie sezonu.

Kolejny stały fragment gry dla gospodarzy. Tym razem rzut rożny.

Gamla fauluje Małkowskiego i tyszanie przed szansą na zdobycie gola ze stałego fragmentu gry. Do bramki jednak sporo, bo blisko 35. metrów.

Babiarz ogrywa w polu karnym Midzierskiego ale trafia tylko w Prusaka. Rzut rożny dla gospodarzy.

Paluch ustawiony na 11. metrze nietrafia czysto w piłkę i marnuje dobrą okazję dla swojego zespołu.

Paluch główkuje ale piłka ląduje tylko na bocznej siatce bramki strzeżonej przez Misztala.

Piłka w siatce Misztala ale wcześniej odgwizdany spalony. Nadal mamy 0:0.

Oziemczuk z opatrunkiem na głowie powrócił już na boisko.

Rocki prostopadle do Bąka ale piłkę wybija Sołdecki. Na piłkę czaił się również Chomiuk ale ta trafiła wprost w ręce Prusaka.

Sytuacja ta podziałała mobilizująco na gości, którzy z większym animuszem zaatakowali. Przed momentem Szłachowski próbował pokonać Misztala ale bez rezultatu.

Oziemczuk dłuższą chwilę poza boiskiem opatrywany przez sztab medyczny. Goście grają zatem w 10.

A z trybuny prasowej dochodzą do bardzo interesujące informacje. Szans na przedłużenie kontraktu z Mandryszem juz nie ma, ale odejście Rockiego to już dużego kalibru osłabienie tyskiego zespołu przed następnym sezonem. Z GKS-em pożegna się również Kupczak.

Faul na Oziemczuku bardzo brutalny. Polała sie krew co zbulwersowało trenera gości, który domagał się w tej sytuacji czerwonej kartki.

Żółta kartka dla Zunica.

Kopczyk wybija piłkę na rzut rożny.

Kolejny raz Małkowski ze skrzydła ale tym razem dużo lepiej piłkę wybijał Stefańczyk.

Midzierski mógł pokonać własnego bramkarza po dośrodkowaniu Małkowskiego dość dziwnie wybijajać piłkę. Prusak przeniósł ją nad poprzeczką własnej bramki.

Oziemczuk mimo iż pilnowany przez Chomiuka oddaje całkiem groźny strzał na bramkę Misztala. Dużo przypadkowości ale mogło być niebezpiecznie.

Pierwsza zmiana w dzisiejszym meczu. Boisko opuścił kontuzjowany kapitan gości Nikitović, a w jego miejsce pojawił się Gamla.

Poza boiskiem opatrywany Nikitović i zanosi się już na pierwszą zmianę.

Na boisku leży jeden z zawodników Bogdanki i już potrzebna jest pomoc masażystów.

Spokojna gra tyszan przed własną bramką.

Początek ostatniego w tym sezonie spotkania. Rozpoczął GKS Tychy

Dziś goście w jednolitych białych strojach, tyszanie w tradycyjnych zielono-czarno-czerwonych barwach. Spotkanie rozpoczną gospodarze.

W Jaworznie podobnie jak i w całym regionie pogoda dziś dopisuje. Warunki atmosferyczne nie powinny dziś przeszkodzić w grze.

Zawodnicy już przygotowują się do wyjścia na murawę. Sędzia główny - Michał Zając za moment wyprowadzi obie drużyny na płytę główną stadionu.

Przed spotkaniem wiele spekulowało się nad przyszłością trenerów w obu drużynach. Niepewna jest przyszłość Piotra Mandrysza oraz Piotra Rzepki. Obu trenerom kończą się kontrakty. Wiecej o przyszłości GKSu Tychy można przeczytać tutaj.

Ławka rezerwowych gospodarzy: Marek Igaz - Marcin Folc, Damian Szczęsny, Damian Czupryna, Mariusz Masternak, Mateusz Wawoczny i Mateusz Mączyński.

Na ławce rezerwowych gości zasiadają: Paweł Socha - Ricardo da Silva, Jacek Kusiak, Michał Gamla, Bartosz Wiązowski, Michał Walaszek i Hubert Kotowicz.

Zawodnicy obu zespołów przebywają na przed meczowych rozgrzewkach. My poznaliśmy już wyjściowe składy zarówno w drużynie GKSu Tychy jak i Bogdanki Łęczna.

Oba zespoły zapowiadają ofensywną walkę o 3. punkty. Tyszanie wygrywając dziś zostaną najlepszym beniaminkiem w lidze, a w przypadku zwycięstwa gości łęcznianie mają szansę na miejsce w pierwszej dziesiątce. Tutaj obszerna zapowiedź dzisiejszego spotkania. Zapowiedź/

Witamy ze Stadionu Miejskiego w Jaworznie. Za około 20. minut początek ostatniego spotkania w sezonie 2012/13. Dziś rywalem GKS-u Tychy będzie GKS Bogdanka Łęczna