KONIEC! GÓRNIK WYGRYWA DZIŚ PEWNIE Z WISŁĄ PUŁAWY 4:0!
Górnik Zabrze
4
2 1 połowa
Wisła Puławy
0
0 1 połowa
KONIEC! GÓRNIK WYGRYWA DZIŚ PEWNIE Z WISŁĄ PUŁAWY 4:0!
Strzał Kurzawy z rzutu wolnego nad poprzeczką. Sędzia dolicza 3 minuty do regulaminowego czasu gry.
Szymon Żurkowski zadebiutuje w barwach Górnika - wchodzi w miejsce Angulo.
Strzał Urynowicza zza pola karnego. Piłka przeleciała obok bramki Penkoveca.
Dobra okazja Górnika. Piłkę w polu karnym otrzymał Angulo, który oddał mocny strzał, ale wysoko nad poprzeczką bramki Wisły.
Popiołek ukarany za faul na Matuszku.
Dośrodkowanie Kurzawy z rzutu rożnego w pole karne, ale jeden z zawodników Górnika faulował rywala.
Urynowicz zastąpił na boisku Ledecky'ego.
Abramowicz podał na prawo do Wolniewicza, ten dośrodkował w pole karne, ale nikt nie zamknął jego dośrodkowanie. Po chwili Patejuk był z piłką w polu karnym zabrzan, ale został skutecznie powstrzymany przez Dancha.
Popiołek oddawał strzał z dystansu, ale w porę zablokował go Matuszek. Po chwili z prawej strony boiska wrzucał Fabian Hiszpański, piłka dotarła do Nowaka, ale strzał napastnika Wisły głową był za lekki, by mógł zaskoczyć Kasprzika.
Kolejne dobre akcje zabrzan - najpierw strzał oddał Ambrosiewicz, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Po chwili Ledecky wpadł w pole karne, ale został zatrzymany. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał głową oddał Szeweluchin, ale piłkę złapał Penkovets.
Ambrosiewicz ukarany żółta kartką za symulowanie w polu karnym.
Z kolei w ekipie z Puław na boisku w miejsce Gusocenki pojawił się Adam Patora.
Przybylski wszedł w miejsce Wolsztyńskiego.
Przybylski wszedł w miejsce Wolsztyńskiego.
GOL! ANGULO! ZABRZANIE PO RAZ KOLEJNY WYBUDZAJĄ NAS Z DŁUŻSZEGO MARAZMU. PROSTOPADŁE PODANIE WOLSZTYŃSKIEGO DO ANGULO, TEN STRZELIŁ BRAMKĘ Z NAJBLIŻSZEJ ODLEGŁOŚCI.
Wisła długo wymienia piłkę na połowie Górnika, ale w żaden sposób jej piłkarze nie zagrażają bramce Kasprzika.
Turzyniecki wchodzi na boisko w miejsce Smektały.
Bramka nr. 3 zdecydowanie podcięła skrzydła ekipie z Puław. To Górnik zdecydowanie kontroluje mecz, choć trzeba też przyznać, że 14. zespół 1. ligi specjalnie na zabrzan nie naciska.
Przerwa w spotkaniu - na murawie leży Mateusz Pielach.
GOL! PREMIEROWE TRAFIENIE WOLSZTYŃSKIEGO W BARWACH GÓRNIKA! ZAWODNIK TRÓJKOLOROWYCH STRZELIŁ Z NAJBLIŻSZEJ ODLEGŁOŚCI PO ZAMIESZANIU W POLU KARNYM GOŚCI!
Słotwiński wszedł w miejsce Darmochwała.
Zaczynamy drugą część meczu.
Koniec pierwszej części spotkania.
GOL! LEDECKY! KAPITALNE ROZEGRANIE STAŁEGO FRAGMENTU GRY. KURZAWA PODAŁ KRÓTKO DO KOSZNIKA, TEN ZAGRAŁ PROSTOPADLE DO LEDECKIEGO MIĘDZY OBROŃCÓW I DAJE DRUGĄ BRAMKĘ ZABRZANOM!
Dobra okazja Górnika. Wolsztyński podał prostopadle do Ledeckiego, ten przepchał się z Pielachem, wyszedł sam na sam, ale strzelił nieznacznie obok słupka z ostrego kąta.
Wejście Nowaka w pole karne, ale w ostatniej chwili interwencja Kosznika uratowała Górnika przed stratą gola.
GOL! MATUSZEK! PŁASKIE PODANIE W POLE KARNE KURZAWY DO MATUSZKA, TEN Z NAJBLIŻSZEJ ODLEGŁOŚCI PAKUJE PIŁKĘ DO SIATKI.
Kurzawa ładnie zgrał do Wolsztyńskiego przed pole karne. Ten jednak został zablokowany skutecznie. Patejuk ruszył z kontratakiem, ale jego podanie do Nowaka zostało zablokowane.
7892 kibiców pojawiło się dziś na Roosevelta mimo fatalnej aury pogodowej.
Dośrodkowanie z prawej strony boiska do Smektały, ale ten nie opanował piłki w polu karnym.
Kolejna świetna okazja zabrzan zmarnowana. Angulo, Wolsztyński i Kurzawa wyszli z kontrą 3 na 1, ale nie potrafili wykorzystać tej przewagi po niecelnym podaniu Angulo. Po chwili Ledecky oddał strzał z dystansu, ale niecelnie.
Gospodarze zaczynają przeważać w spotkaniu, ale brakuje im wciąż ostatniego celnego podania. Tymczasem coraz intensywniej pada śnieg i warunki gry stają się coraz trudniejsze.
Fantastyczna okazja zabrzan - Wolsztyński wszedł w pole karne i dogrywał futbolówkę na 5 metr. Najpierw minął się z nią Angulo, w końcu jednak dopadł do niej Kurzawa, którego strzał został zablokowany w ostatniej chwili.
W odpowiedzi akcja gości. Nowak podawał w pole karne do Patejuka, piłka jednak zablokowana przez Dancha. Wisła miała jeszcze rzut rożny, ale nie zdołała zagrozić bramce Kasprzika.
Kolejna świetna akcja gospodarzy. Podanie w pole karne do Wolsztyńskiego, ten odegrał na 10 metr do Angulo. Hiszpan uderzył, ale nieczysto trafił w piłkę.
Zamieszanie przed polem karnym gości - piłka trafiła przed szesnastkę do Kurzawy, który oddał mocny strzał. Minimalnie chybił nad poprzeczką!
Pierwszy strzał Trójkolorowych - Wolsztyński zagrał do Angulo na skraj pola karnego, ten uderzył, ale spokojnie łapie piłkę Penkoweć.
Wejście Patejuka, który odważnie minął z łatwością Wolniewicza i oddał strzał z ostrego kata. Niewiele zabrakło, a mogło być 1:0 dla gości.
Pierwsze 5 minut to aktywna gra zabrzan, ale widać, że warunki pogodowe nie pomagają jednym i drugim.
Akcja zabrzan - wysokie wyjście pressingiem do rywali zakończyło się przejęciem piłki i strzałem Wolsztyńskiego. Pewnie łapie golkiper gości.
Rozpoczęcie spotkania!
Piłkarze już na murawie - tymczasem przed meczem mała uroczystość z okazji urodzin Stanisława Oślizły, legendy Górnika. Z tej okazji kibice śpiewają jubilatowi "Sto lat".
Zawodnicy zeszli już z murawy i szykują się w tunelu do wyjścia na boisko.
W ostatniej kolejce Wisła Puławy zremisowała u siebie z ekipą Sandecji Nowy Sącz 0:0. Z kolei podopieczni Marcina Brosza również wywalczyli punkt po emocjonującym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała na wyjeździe (3:3).
Goście będą próbowali przede wszystkim nie przegrać meczu. Remis na pewno będzie dużym osiągnięciem dla beniaminka z Puław.
Mecze z beniaminkiem nie są domeną gospodarzy w tym sezonie - porażka z GKS-em Tychy, remis ze Stalą Mielec, a do tego klęska z czerwona latarnią 1. ligi (Zniczem Pruszków) nie pozwalają patrzeć z optymizmem w perspektywie walki o awans.
Górnik w tabeli jest na 9. miejscu, z kolei ich oponenci zajmują 14. miejsce, czyli tuż nad strefą spadkową ligi. Dla jednych i dla drugich nie jest to jednak powód do dumy - w szczególności dla zabrzan, którzy mieli mierzyć w awans, ale póki co nic nie wskazuje na to, by ekipa Marcina Brosza spełniła swoje marzenia o powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Witamy serdecznie z Zabrza, gdzie już za niespełna godzinę rozpocznie się mecz pomiędzy Górnikiem a Wisłą Puławy. Mecz odbędzie się w przeraźliwie zimowej atmosferze, a relację z tego spotkania poprowadzi dla Państwa Rafał Strzelec.
Górnik Zabrze
Wisła Puławy
RELACJE NA ŻYWO
Brak danych |