Mimo słabszej gry przez większość spotkania gospodarze świetną końcówką bardzo dobrze pożegnali się ze swoimi kibicami na własnym stadionie. Jeśli chodzi o drużynę gości, to Piotr Stokowiec po meczu musi przypomnieć, że w piłce nożnej nie gra się 70 minut. Za wspólne 90 minut dziękuje Paruyr Tovmasyan i zapraszam na kolejne relacje na Ekstraklasa.net!