Trzeba przyznać, że remis był w tym spotkaniu najbardziej sprawiedliwy. Mimo, że druga połowa była słaba w wykonaniu gości, to za pierwsze dwa kwadransy absolutnie zasłużyli na punkt. W przyszłym tygodniu gliwiczanie jadą do Szczecina, a goście z Lubina będą rywalizować na własnym Dialog Arenie z Jagiellonią Białystok. Za wspólne 90 minut dziękuje Paruyr Tovmasyan i zapraszam na kolejne relacje na Ekstraklasa.net!

Lazdins uderzył z 25 metrów nad bramką Gliwy, po czym Tomasz Musiał zakończył mecz. Piast mimo prowadzenia 1-0 ostatecznie podzielił się punktami po golu jej byłego zawodnika Adama Banasia. Zagłębie Lubin z kolei przedłuża passę meczów bez porażki w ekstraklasie do siedmiu.

Od 10 minut obrońcy Piasta popełniali za dużo błędów i trudno się dziwić, że tak się skończyło.

GOOOOOL! ADAM BANAŚ STRZAŁEM GŁOWĄ POKONAŁ TRELĘ PO DOŚRODKOWANIU Z RZUTU ROŻNEGO I DOPROWADZIŁ DO REMISU!

Zrobiło się przez moment gorąco przy bramce Gliwy, ale po dośrodkowaniu Costy Lira niecelnie odgrywał głową w kierunku jednego ze swoich partnerów.

Tym razem z dystansu na strzał zdecydował się Adam Banaś, ale trafił obok prawego słupka.

Kornel Osyra zastępuje Murawskiego i zalicza debiut w barwach gliwickiego Piasta.

Bardzo dobre prostopadłe podanie Jeża w pole karne, ale żaden z jego partnerów nie spodziewał się takiego zagrania.

Długo trwała akcja Zagłębia, ale Matrasowi udało się zablokować dośrodkowanie Costy.

Źle zachował się Zbozień w polu karnym - otrzymał podanie od Rubena, ale zbyt łatwo pozwolił obrońcom odebrać piłkę.

Zbozień ukarany żółtą kartką.

Błąd pojawił się za Pawłowskiego.

Małkowskiego zastępuje Lira.

Za mocne prostopadłe podanie w kierunku Lazdinsa i od bramki rozpocznie Gliwa.

Faul Matrasa w środku pola.

Kowalczyk pojawia się za Wilczka.

W ciągu 10 sekund piłkarze Piasta oddali 3 strzały. Jako pierwszy w obrońcę trafił Cicman, po czym podobnie zakończył się strzał Podgórskiego, ale przy dobitce kapitan Piasta zdołał oddać techniczny strzał przy słupku. W porę interweniował jednak Gliwa.

Zapraszamy do polubienia naszego fanpage'a Piasta Gliwice na Facebooku

Fatalny strzał z 16 metrów oddał Klepczyński. Obrońca Piasta za bardzo się odchylił, w wyniku czego trafił futbolówką w trybuny.

Wspaniałą akcję przeprowadzili zawodnicy Piasta prawą stroną - po dośrodkowaniu z prawej strony piętką w wyskoku wycofał piłkę do tylu, ostatecznie piłka wpadła pod nogi Cicmana, który zdecydował się na natychmiastowy strzał. Trafił jednak minimalnie obok bramki.

Faul w ofensywie Klepczyńskiego.

Artis Lazdins zastąpił strzelca bramki dla Piasta - Tomasa Docekala.

GOOOOOOOOOOOOOL! A JEDNAK - Z PRAWEJ STRONY RUBEN DOŚRODKOWAŁ DO DOCEKALA, KTÓRY Z 10 METRÓW POKONAŁ GLIWĘ.

Faul w defensywie Matrasa na Wilczku przy linii bocznej. Ale Robert Jeż nie popisał się zbyt dobrym podaniem.

Przy próbie kontrataku Ruben pomagał sobie ręką.

Dośrodkowanie Zbozienia mogło zaskoczyć Gliwę, ale golkiper goście nie atakowany przez Docekala miał dużo czasu na pewną interwencję.

Ruben Jurado głową odgrywał piłkę do Docekala, ale napastnik Piasta nie zrozumiał zamiar Hiszpana i nie dotarł do piłki.

Costa faulował Cicmana.

Druga połowa - miejmy nadzieję, że zdecydowanie ciekawsza - rozpoczęta.

najciekawszy moment jak do tej pory przy Okrzei - wybory miss Piasta Gliwice

W międzyczasie 3 najładniejsze fanki Piasta Gliwice otrzymały nagrody i kwiaty od byłego zawodnika Piasta Gliwice - Jarosława Kaszowskiego.

Arbiter spotkania po upływie doliczonej minuty zakończył bardzo słabą pierwszą połowę.

Strzał Murawskiego z 25 metrów zablokowany przez Banasia.

Dośrodkowanie Wilczka z lewej strony było za głębokie, dlatego od bramki rozpocznie Trela.

Faul taktyczny Klepczyńskiego na Pawłowskim.

Najpierw z rzutu wolnego Podgórski dośrodkował na głowę Banasia, po czym z prawej strony Cicman centrował wprost do rąk Gliwy.

Po raz drugi Papadpoulos tak źle przyjmował piłkę, że ta wpadła wprost pod nogi Murawskiego. Tym razem Czech greckiego pochodzenia próbował ratować sytuację faulem. Za co Tomasz Musiał ukarał go pierwszym kartonikiem w tym meczu.

Ciekawą akcję przeprowadził Papadopoulos, ale zamiast podać do wbiegającego Pawłowskiego uderzył z 14 metrów obok bramki strzeżonej przed Dariusza Trelę.

Strzał głową nad bramką oddał Wilczek z 6 metrów.

Po faulu na Murawskim z rzutu wolnego dośrodkował Podgórski, na głową Matrasa, ten podaniem głową chciał wstrzelić piłkę tuż przed bramkę, ale pewnie piąstkował Gliwa.

W końcu Gliwiczanom udało się oddać strzał na bramkę Gliwy. Głową uderzał Ruben Jurado tuż przy słupku, ale był to za słaby strzał by pokonać golkipera gości.

Z minuty na minutę w tym meczu coraz mniej emocji.

Kolejna dobra interwencja Krzyckiego, tym razem odebrał piłkę Papadpoulosowi.

Faul Pawłowskiego na Podgórskim.

Zapraszamy do polubienia naszego fanpage'a Piasta Gliwice na Facebooku

Głębokie dośrodkowanie Małkowskiego i w ostatniej chwili Krzycki wybił piłkę na aut.

Na murawie zwijał się z bólu Robert Jeż, ale wydaje się, że może kontynuować grę.

Ostrzeliwanie bramki Piasta trwa w najlepsze - tym razem z 20 metrów kolejny niecelny strzał oddał Robert Jeż.

Tak "świetnie" Cicman dośrodkował, że Klepczyński miał problemy, żeby zatrzymać piłkę przy linii bocznej.

Akcję Wilczka przerwał Polak. Gdyby nie interwencja Czecha, pomocnik gości mógł się znaleźć sam na sam z Trelą.

Ruben Jurado na spalonym.

Z 15 metrów uderzał Jeż, ale piłka poszybowała obok bramki.

Kolejna centra zawodników Piasta, którą nie można zaliczyć do udanych. Tym razem Podgórski autorem tego dośrodkowania.

Radosław Murawski faaulował Papadopoulosa, ale Tomasz Musiał nawet nie zareagował.

Bardzo słabo zachował się Ruben Jurado - z lewej strony podawał wprost pod nogi jednego z obrońców Zagłębia.

I kolejny atak lubinian zakończony tym razem dwoma kolejnymi strzałami. Jako pierwszy Wilczek trafił w Zbozienia, po czym dobijał Małkowski - ale pewnie obronił ten strzał Trela.

Lubinianie mieli w ciągu minuty dwie dogodne okazje, najpierw obok bramki uderzył Wilczek, a po chwili w sytuacji sam na sam z Trelą Papadopoulos źle oddał strzał, trafiając w ten sposób wprost w golkipera Piasta.

Dośrodkowanie Klepczyńskiego zostało zablokowane.

Zaczynamy spotkanie!

Gliwiczanie nie będą mieli dzisiaj zbyt łatwego zadania, gdyż podopieczni Pavla Hapala nie przegrali już od 11 listopada. W tym czasie goście odnieśli 5 zwycięstw i 3 remisy.

fani gości

kibice Piasta

Oba zespoły w tabeli sąsiadują, dlatego śmiało można określić ten mecz jako rywalizację o 6 punktów. Kto dzisiaj wygra ten odskakuje rywalowi na 2 lub 4 punkty.

W ekipie gości na "stare śmieci" powracają Adam Banaś i Kamil Wilczek.

Do pierwszego gwizdka arbitra dzisiejszego spotkania Tomasz Musiała z Krakowa pozostało już tylko niecałe 20 minut, choć ilość kibiców na trybunach wcale na to nie wskazuje.

Piast

Zagłębie

Rezerwa Piasta: Szumski, Osyra, Lisowski, Bzdęga, Lazdins, Urban, Szeliga

Rezerwa gości: Kozioł, Błąd, Godal, Kowalczyk, Lira, Rakowski, Cotra

Piłkarze Piasta także sprawdzają stan murawy

Zawodnicy Zagłębie jeszcze w dresach na murawie

Do spotkania mniej niż półtorej godziny. Zaczynamy relację prosto ze stadionu przy Okrzei

Zapraszam do polubienia naszego fanpage'a Piasta Gliwice na Facebooku