Mecz tak naprawdę skończył się po pierwszych 45 minutach, druga odsłona po prostu się odbyła. Awans bielszczan jak najbardziej zasłużony, rezerwy Bełchatowa nie zagroziły Podbeskidziu, które być może zamierza znów być rewelacją rozgrywek jak w zeszłorocznej edycji. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji, miłego wieczoru życzymy:)

Koniec, Podbeskidzie gra dalej!

Druga połowa potrwa dwie minuty dłużej.

Obie ekipy nie przejawiają już chęci do atakowania bramki, wszyscy czekają na ostatni gwizdek arbitra.

Moroń za Dancika.

Groźnie zza pola karnego uderza Kuświk, ale Zajac jest na posterunku.

Gra w drugiej połowie toczy się spokojnie, oba zespoły wyczekują na koniec spotkania.

Próba strzału zza pola karnego Ziajki, ale bez powodzenia.

Faul Bociana na Sasze i gracz GKS-u ogląda żółty kartonik.

Rzut rożny dla gospodarzy, niepewne piąstkowanie Budziłka, ale obrońcy naprawiają jego błąd.

Modelski za Wrońskiego.

Kibice próbują sobie urozmaicić druga połowę i urządzają na trybunach "meksykańską falę".

Osiński wrzuca piłkę z autu w pole karne do Demjana, ten próbuje się zastawić, ale obrońca go uprzedza i wybija piłkę.

Ziajka strzela z około 25 metrów, ale obok prawego słupka bramki gości.

Próba indywidualnej akcji Nowosielskiego, ale obrońcy gospodarzy wyjaśniają sytuację.

Kuświk dośrodkowuje w pole karne, ale ni to strzał ni podanie głową Baloguna pada łupem Zajaca.

Pierwszy kwadrans po przerwie bardzo senny, gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, bez sytuacji pod żadną z bramek.

Sacha strzela z dystansu, ale zbyt lekko by pokonać Budziłka.

Przerwa w grze, gdyż kontuzji doznał Bocian.

Próba ataku gości, ale Nowosielski za mocno podaje do Wrońskiego i szansa przepadła.

Rzut rożny dla gospodarzy, ale bez zagrożenia bramki Budziłka.

Początek drugiej odsłony nad wyraz spokojny, gospodarze szanują piłkę, natomiast goście nie mają sportowych argumentów, by toczyć wyrównane spotkanie.

Zaczynamy 2 połowę.

Serginho za Malinowskiego. To debiut Brazylijczyka w drużynie bielskiej.

Gracze są już na murawie, za moment 2 połowa.

Nastroje w Bielsku są znakomite, wszyscy oczekują z niecierpliwością na drugą odsłonę i dalszy ciąg bramkowego festiwalu "Górali".

Jak na razie zdecydowanie górą Podbeskidzie, które dominuje i dwoma golami tuż przed przerwą praktycznie znokautowało podopiecznych Kamila Kieresia.W momencie zdobycia 3 gola kibice bielscy zaczęli skandować jeszcze 3 nawiązując do ligowego meczu, w którym to właśnie Bełchatów wygrał 6:0.

Koniec pierwsze odsłony.

1 połowa potrwa minute dłużej.

GOLLL!!!! Tym razem Demjan prawą stroną ucieka obrońcom i podaje w pole karne do Sachy, a ten dopełnia formalności.

GOOLL!!! Robert Demjan znajduje się sam na sam przed bramkarzem i mocnym strzałem w róg pokonuje Budziłka.

Akcja gości, lecz dośrodkowanie Baloguna w pole karne nie znalazło adresata.

Z dystansu strzela Górkiewicz, ale obrońcy gości blokują to uderzenie.

Rzut rożny dla gości, ale dośrodkowanie Nowosielskiego piąstkuje Zajac.

Po początkowym szturmie bielszczan powoli do głosu próbują dojść goście, ale jak na razie poza strzałem Tanevskiego nie potrafią zagrozić bramce Zajaca.

Akcja Baloguna lewą stroną, ale jego podanie w pole karne bez problemu łapie Zajac.

Rzut rożny dla gości, dośrodkowanie Nowosielskiego i strzał Tanevskiego z bramki wybijają obrońcy.

Ziajka fauluje w środku boiska Piekarskiego i ogląda kartkę.

Tym razem "główka" Górkiewicza, ale nad bramką.

Rzut wolny dla gospodarzy, w pole karne zagrywa Osiński, ale główka Dancika obok słupka.

Gospodarze przejawiają sporą chęć do gry, najbardziej aktywny jest duet Malinowski-Demjan.

Zawieja za Mysiaka.

Świetna akcja gospodarzy, Malinowski podaje w pole karne do Nathera, ten będąc sam przed bramkarzem trafia w słupek.

Atak gości, ale strzały z dystansu wpierw Baloguna, potem Nowosielskiego nie sprawiają kłopotu Zajacowi.

Dośrodkowanie Osińskiego z rzutu wolnego w pole karne, gdzie jest mała kotłowanina, ale bramkarz łapie piłkę.

Pierwsza próba ataku gości, ale Wroński zagrywa niedokładnie i piłkę łapie Zajac.

Gospodarze wciąż atakują, nie zamierzają poprzestać na jednym golu.

Osiński strzela jednak z wolnego w mur.

Szarża Demjana, który faulowany przed polem karnym i rzut wolny dla "Górali"

GOOOLLL!!! Akcja Demjana prawym skrzydłem i podanie w pole karne do niepilnowanego Malinowskiego, który bez problemu pokonuje Budziłka.

Zaczynamy!

Piłkarze już na boisku, za moment rozpocznie się spotkanie.

Na ławkach rezerwowych dziś zasiądą:

Podbeskidzie: Danowski, Moroń, Cieńciała, Koman, Sergio, Konieczny.

Bełchatów: Sapela, Modelski, Zawieje, Buzała.

Spotkanie to ma kilka ciekawych podtekstów, bowiem rok temu kiedy zespół z Bielska był rewelacją rozgrywek Pucharu Polski (dotarł do półfinału, gdzie uległ Lechowi) to w 1/8 finału pokonał właśnie bełchatowian 2:0. Dziś bielszczanie liczą na powtórkę, poza tym bardzo zależy im na rehabilitacji za tegoroczną ligową klęskę, gdyż tej jesieni w 2 kolejce Ekstraklasy "Górale" ulegli GKS-owi w Bełchatowie aż 0:6. Tak więc gospodarze pałają chęcią rewanżu za tamto upokorzenie.

Witamy z Bielska-Białej, gdzie o godzinie 19 rozpocznie się spotkanie 1/16 Pucharu Polski pomiędzy miejscowym Podbeskidziem a GKS-em Bełchatów. Obie drużyny wystąpią dziś w mocno rezerwowych składach, wśród gospodarzy zobaczymy między innymi: Zajaca, Sachę, Broniewicza, Nathera czy Osińskiego, z kolei w drużynie gości zagrają dziś chociażby: Budziłek, Bocian, Witasik, Balogun czy Kuświk. Z pewnością bełchatowianie skupiają się nad walką o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie, gdzie wiedzie im się bardzo słabo, gdyż jak na razie okupują ostatnie miejsce w tabeli, z kolei gospodarze po ostatnim zwycięstwie z Lechią będą chcieli pójść za ciosem i awansować do 1/8.